www.pomorska.pl/wloclawek
Więcej informacji z Włocławka na stronie [
](http://www.pomorska.pl/wloclawek)
To już trzecia rozprawa, a wyroku jak nie było, tak nie ma. Chodzi o proces przewodniczącego włocławskiej Rady Miasta - Rafała Sobolewskiego. Zarzuty dotyczą wyłudzenia pieniędzy z dwóch delegacji na kwotę około 160 zł.
Wygląda na to, że w przypadku jednej z delegacji Rafał Sobolewski jest na prostej. Wszystkie okoliczności przemawiają na jego korzyść.
Przychylne oskarżonemu okazały się zeznania Wandy Łuczak - dyrektor Biura Rady Miasta Torunia. Wynika z nich, że 30 grudnia 2008 r. Sobolewski był na uroczystościach w Toruniu. Na liście obecności widnieje bowiem jego podpis. A to oznacza, że był na uroczystości, z której rozliczył delegację. Sprawę załatwiłoby ewentualne nagranie wideo, ale organizatorzy imprezy nie zdecydowali się jej rejestrować.
Szczęście uśmiechnęło się do przewodniczącego raz jeszcze. Tym razem w kwestii podpisów pod delegacjami. Mówi adwokat Piotr Ochociński (MP3-1).
A że kwestie nierozstrzygnięte działają na korzyść oskarżonego, dla obrony jest to opinia pozytywna. Sam oskarżony podtrzymuje, że jest niewinny. Mówi Rafał Sobolewski (MP3-2).
Kolejna odsłona procesu Sobolewskiego rozpocznie się 4 marca.