Policjanci z Bydgoszczy zdobyli informację, że mieszkaniec powiatu świeckiego prawdopodobnie posiada materiały wybuchowe. Wczoraj wieczorem zatrzymali 35-latka w Pruszczu Pomorskim. Podróżował on samochodem kolegi. W bagażniku opla przewoził granat moździerzowy, kaliber 120 mm, pochodzący najprawdopodobniej z czasów drugiej wojny światowej.
Patrol żołnierzy-saperów ocenił, że zasięg rażenia tego niewybuchu może wynosić do 800 metrów. Pocisk ważył około 15 kilogramów i zawierał mniej więcej 8 kg trotylu. Granat został zabrany przez saperów. Ci zniszczą go na poligonie.
35-latek wylądował w areszcie. Najprawdopodobniej dzisiaj usłyszy zarzuty nielegalnego posiadania amunicji.