Przewoził tysiąc butelek nielegalnej wódki! Kierowca, auto i alkohol już w rękach policji

pio

3 kwietnia 2014, 12:33

Blisko 1000 butelek zostało zabezpieczonych przez policję

Kilkadziesiąt kartonów z plastikowymi butelkami bez etykiet znaleźli policjanci w samochodzie kierowcy zatrzymanego do - niby - rutynowej kontroli drogowej.

Policjanci z bydgoskiej drogówki zatrzymali 41-latka, który przewoził volkswagenem nielegalny alkohol. Mężczyzna został zatrzymany przy ul. Kamiennej, podczas kontroli drogowej.

Funkcjonariusze znaleźli w jego aucie tysiąc butelek wódki. Kierowca nie miał żadnej dokumentacji, która pozwoliłaby na ustalenie, co jest w butelkach. Było widać, że mężczyzna zmyśla.

Przeczytaj również: Lewa wódka jak pizza. Z dostawą do domu

Samochód oraz to, co znajdowało się w środku, zostało zabezpieczone. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu w Śródmieściu.

Jak obliczyli policjanci, szkoda Skarbu Państwa wyniosła ponad 50 tysięcy złotych.

Czytaj e-wydanie »

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Gość04.04.2014 00:05:03

Szkoda tej wódki,ludzie by wypili ze smakiem,ale,gdyby to było WINO MSZALNE,nie było by sensacji.Bo po co?To i tak jest wpisane na straty(SKARBU PAŃSTWA,i to jest normalne według pospólstwa)

GOŚĆ z INA03.04.2014 22:00:35

ile trzeba wypić tego wynalazku , aby dokonać tak głupich wyliczeń.panowie do szkoły - matematyka się kłania .

Beonard Lorowski03.04.2014 18:45:53

Policjanci cały czas mają problemy z matematyką. Na jednej butelce skarb państwa stracił 50 złotych? Czyzby to był 20 letni Dźony Walkier?

Leonard Borowski03.04.2014 18:01:36

Niech rządzący idioci jeszcze bardziej podniosą akcyzę na alkohol, papierosy i paliwo. To okaże się, że legalne wytwórnie zostaną zlikwidowane. A co do strat państwa na tej wódce, to tzw. policjanci albo nie wiedzą co mówią, albo bezczelnie kłamią. Budżet nic na tym nie stracił, bo alkohol nie został sprzedany. To oczywiste. Co prawda, w wyniku ich akcji, ale jednak nie znalazł się na rynku detalicznym.