Wniosek, który złożył Artur Juhnke dotyczy przedłużenia ścieżki biegnącej wzdłuż ulicy Kościuszki, kończącej się obok ronda ks. Grudzińskiego i poprowadzenia jej w dół wzdłuż płotu gazowni, tak by połączyć odcinek z targowiskiem na placu Przyjaźni i promenadą.
- Takie rozwiązanie pozwoliłoby na swobodne ominięcie centrum miasta, zwłaszcza w okresie letnim, w godzinach szczytu, kiedy przedostanie się przez nie jest niewykonalne. Bezpieczniej jest zejść z roweru i go przeprowadzić – uzasadnia radny. Wie co mówi, bo sam dużo jeździ po mieście rowerem.
Przejazd rowerem przez centrum w godzinach szczytu jest niewykonalny. Ścieżka poprawiłaby bezpieczeństwo.
Artur Juhnke, radny Rady Miejskiej w Sępólnie
Burmistrz Waldemar Stupałkowski jest przychylny takiej inwestycji, choć wskazuje, że problemem są finanse.- To zasadny pomysł, natomiast wymaga przygotowania, zwłaszcza finansowego. Na wykonanie ciągu pieszo-rowerowego o powierzchni ok. 250 metrów kwadratowych potrzebowalibyśmy 30 tys. zł. To wniosek złożony w trakcie roku budżetowego, będziemy chcieli przesunąć go na rok następny. Czy uda nam się? Nie wiem. Takiej kwoty nie mamy w tegorocznym budżecie. Jeśli pojawią się wolne środki, to przeznaczymy je na oświatę.
Potrzeba w Sępólnie więcej ścieżek rowerowych
Niedawno informowaliśmy o tym, że lada moment ruszą prace nad budową 500 metrów ścieżki pieszo-rowerowej przy drodze wojewódzkiej 241 od ronda K. Wielkiego w kierunku Grochowca. Przy okazji publikacji tej informacji na naszym facebookowym profilu zapytaliśmy mieszkańców, w których miejscach przydałyby się jeszcze ścieżki rowerowe. Z odpowiedzi wynika, że właściwie… wszędzie. Najczęściej pojawiające się propozycje to trasy z Sępólna do Kamienia, Tucholi i Więcborka, ale też w stronę Niechorza czy Wiśniewki. Stupałkowski zauważa jednak, że inwestycje (poza drogą do Wiśniewki) musiałyby być realizowane w porozumieniu z Zarządem Dróg Wojewódzkich lub GDKKiA, ponieważ ścieżki leżałyby przy drogach wojewódzkich lub krajowych.
- Od lat staramy się o taką inwestycję w Niechorzu przy DK 25. W lesie jest wyorany pas przeciwpożarowy i nie jest on zalesiony, więc w tym miejscu mogłaby powstać ścieżka w stronę Bydgoszczy, połączona też z ulicą Koronowską w Sępólnie. Nam pozostaje jedynie apelować do zarządców dróg– rozkłada ręce Stupałkowski.
