Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez dwa lata dręczył matkę swego dziecka

Renata Kudeł
stock.xchng
28-latek z Sierpca zamienił życie kobiety w piekło. Dręczył, upokarzał, dusił. Usłyszał pięć zarzutów. Jest już w areszcie.

Policjanci z posterunku w Skępem zgromadzili materiał dowodowy świadczący o tym, że 28-latek od co najmniej dwóch lat na różne sposoby dręczył i prześladował matkę swojego dziecka. Wczoraj sprawca usłyszał 5 zarzutów: za znęcanie, uszkodzenie mienia, groźby pozbawienia życia i uchylanie się od alimentów. Decyzją sądu 3 najbliższe miesiące spędzi za kratami aresztu.

Uszkodzenie samochodu poprzez pomalowanie dookoła karoserii farbą oraz wsparcie i pomoc policjantów ostatecznie przesądziły o tym, że pokrzywdzona zdecydowała się położyć kres koszmarnym przeżyciom, których dotychczas doświadczała.

Zajmujący się sprawą policjanci z posterunku w Skępem dowiedli, że kobieta od co najmniej dwóch lat była dręczona i prześladowane przez swojego 28-letniego partnera i ojca jej dziecka. W tym czasie para mieszkała razem i oddzielnie. On po każdym rozstaniu obiecywał, że się zmieni, zapewniał że kocha ją i dziecko. Za każdym razem słowa nie dotrzymywał. Zwłaszcza pod wpływem alkoholu stawał się bardzo agresywny i niebezpieczny, znęcał się nad pokrzywdzoną, wyganiał z mieszkania, dusił i groził pozbawieniem życia. Nie łożył także na utrzymanie ich dziecka. Funkcjonariusze zatrzymali prześladowcę w miejscu jego pracy, skąd trafił za kratki policyjnej celi.

Wczoraj usłyszał 5 zarzutów, za co może spędzić w więzieniu nawet 5 lat. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy, przychylił się do popartego przez prokuratora wniosku policjantów i zastosował wobec 28-latka z Sierpca trzymiesięczny areszt.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska