
Robert Makłowicz uważa, że parówek w ogóle nie należy gotować!
- Parówek się nie gotuje, bo wtedy pękają, przynajmniej te dobre. Nie gotuje się w ogóle parówek, tylko zagotowuje się wodę. Jak zacznie wrzeć, to się wyłącza i do tego się wkłada parówki - radzi znany kucharz w nagraniu na YouTube.
Parówki należy trzymać we wrzątku nie dłużej niż 5 minut. Do wody można też dodać kilka ziarenek ziela angielskiego, co wzbogaci ich aromat.

Inna szkoła mówi jednak, że jednak warto krótko gotować parówki. Do garnka wlewamy wodę i doprowadzamy ją do wrzenia. Wówczas wrzucamy parówki i gotujemy je krótko na małym ogniu bez przykrycia. Gdy osiągną odpowiednią temperaturę - zdejmujemy garnek z kuchenki a parówki przekładamy na talerz.

Parówek nie należy gotować zbyt długo. Czas gotowania parówek często znajduje się w zaleceniach producent na opakowaniu. Zwykle małe paróweczki wystarczy podgrzewać w gorącej wodzie 3-5 minut, większe parówki czy serdelki trzyma się we wrzącej wodzie od 5-7 minut.

Parówek nie można trzymać w gorącej wodzie zbyt długo, szczególnie, jeśli w składzie produktu znajdują się azotany lub azotyny, które w kontakcie z wrzącą wodą rozpadają się na szkodliwe dla organizmu substancje - nitrozoaminy, które przyczyniają się m.in. do rozwoju nowotworów, przede wszystkim jelita grubego, żołądka, wątroby i nerek.