**Pierwsze takie zadanie w naszym regionie zrealizowano w ubiegłym roku przy drodze wojewódzkiej nr 553 łączącej Toruń z Wybczem. Wzdłuż odcinka tej trasy przebiegającego przez miejscowość Dębiny posadzono 255 lip.
W połowie października zakończył się drugi etap nasadzeń przy DW 553 – wzdłuż drogi zasadzono 309 lip. Najwięcej drzew pojawiło się w rejonie miejscowości Świerczynki, Pigża i Łubianka. Podobnie jak w ubiegłym roku wykonawca zadania został zobowiązany do kilkuletniej pielęgnacji drzew.
Droga wojewódzka nr 553 o długości 21 kilometrów komunikuje Toruń z miejscowościami położonymi w gminach Łubianka i Unisław. Zanim zasadzono drzewa, drogowcy zbudowali ścieżkę rowerową wiodącą po śladzie zlikwidowanej linii kolejowej.
- To tak naprawdę autorski pomysł marszałka Piotra Całbeckiego, który przy pierwszych takich nasadzeniach przy drodze między Unisławiem a Wybczem, przypomniał, że aleje drzew są charakterystycznym elementem dziedzictwa i krajobrazu Kujaw i Pomorza i że dzięki tej akcji zostawimy po sobie trochę cienia – przypomina Michał Sitarek, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich (ZDW) w Bydgoszczy.
Taka zieleń to same plusy
Trwają także nasadzenia ponad 5 tysięcy drzew przy pasie drogi wojewódzkiej nr 548 Stolno-Wąbrzeźno. To klony, dęby, lipy, buki, graby i jesiony, które będą pełnić m.in. funkcję izolacyjną, czyli pomagać w zatrzymywaniu pyłów z drogi oraz redukować emisję dwutlenku węgla.
To też może Cię zainteresować
Drzewa sadzone są za rowami odwadniającymi, w bezpiecznej odległości od jezdni. Program nasadzeń uwzględnił ograniczenia wynikające między innymi z zainstalowanej pod ziemią infrastruktury gazociągowej, wodociągowej, kanalizacyjnej i elektrycznej.
Jak informuje Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy – trasa nr 548 ma kluczowe znaczenie dla połączenia północnej części regionu, w tym Świecia, Chełmna, Brodnicy i Wąbrzeźna, z autostradą A1 na węźle w Lisewie.
Oficjalne otwarcie 30-kilometrowej kompleksowo zmodernizowanej trasy odbyło się we wrześniu. Sadzenie drzew ma się zakończyć jeszcze w listopadzie.
Ustawa definiuje co to jest zieleń przydrożna
Zgodnie z definicją zieleni przydrożnej zawartej w ustawie o drogach publicznych jest to roślinność umieszczona w pasie drogowym, mająca na celu w szczególności ochronę użytkowników drogi przed oślepianiem przez pojazdy nadjeżdżające z przeciwka, ochronę drogi przed zawiewaniem i zaśnieżaniem, ochronę przyległego terenu przed nadmiernym hałasem, zanieczyszczeniem powietrza, wody i gleby.
To dobro trzeba chronić
Okazuje się, że ochrona zieleni przydrożej ma długą tradycję, która wszakże została niemal zapomniana w ostatnich kilkunastu latach. Zapomniana, bo zarządcom dróg i samorządom zależało bardziej na bezpieczeństwie uczestników ruchu drogowego (których przybywało) niż na ekologii, która zyskuje na znaczeniu w obliczu gwałtownych zmian klimatu.
Edykt karny Fryderyka Wilhelma I Pruskiego wydrukowany w roku 1731 w Królewcu w „Królewskiey Pruskiey Nadworney Drukarni” zakazywał „Pod Winą Taczek Szancowych psowania Wierzbowych – Morwowych – Lipowych y inszych tym podobnych użytecznych drzew psować”. Taka kara, która dotyczyła zwykle żołnierzy, polegała na przykuciu do taczki służącej do budowy szańców.
W myśl współczesnego polskiego prawa - zabrania się dokonywania w pasie drogowym czynności, które mogłyby powodować niszczenie lub uszkodzenie drogi i jej urządzeń albo zmniejszenie jej trwałości oraz zagrażać bezpieczeństwu ruchu drogowego, w szczególności usuwania, niszczenia i uszkadzania zadrzewień przydrożnych.
Kwestie wycinki drzew regulowane są obszernie w ustawie z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody. Zezwolenie na usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości wydaje wójt, burmistrz albo prezydent miasta, a w przypadku gdy zezwolenie dotyczy usunięcia drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków - wojewódzki konserwator zabytków.
Zezwolenie na usunięcie drzewa w pasie drogowym drogi publicznej, z wyłączeniem obcych gatunków topoli, wydaje się po uzgodnieniu z regionalnym dyrektorem ochrony środowiska.
