- „Uzdrowicielka” w trakcie „odczyniania czarów”, poprosiła o jajko, które po zawinięciu w kuchenne ścierki rozbiła ręką. Gdy je odwinęła, zdumiona 89-latka, oprócz rozbitego jajka, zauważyła jeszcze pukiel czarnych włosów. Wówczas kobieta oznajmiła jej, że wisi nad nią klątwa i jeśli zapłaci to zdejmie z niej czary - informuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Do przywrócenia zdrowia i szczęścia staruszki, potrzebne były wszystkie jej oszczędności. Starsza kobieta spełniła jej żądania. Gdy przekazała pieniądze, oszustka kazała jej zakopać rozbite jajko i pukiel włosów. Wykorzystując nieuwagę poszkodowanej, odjechała z pieniędzmi w nieznanym kierunku. Gdy kobieta wróciła do mieszkania, zorientowała się, że nie ma ani „uzdrowicielki”, ani gotówki - 5300 złotych.
Rysopis oszustki: wiek około 30 lat, wzrost 165 centymetrów, szczupłej budowy ciała. Kobieta ubrana była w ciemne spodnie, ciemną kurtkę z kapturem, na szyi miała drobne jasne korale z wisiorkami.
Osoby mające informacje w tej sprawie proszone są o kontakt z policją, telefon 997.
ZOBACZ TAKŻE:
Pijany przyjechał ciągnikiem na komendę
(Źródło:kurierlubelski.pl)