Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Przenosiny starostwa z ul. Szosa Chełmińska, było motywowane m.in. zbyt małą ilością miejsc parkingowych.
W nowym miejscu miało być zdecydowanie lepiej, ale na razie nie jest. Dlaczego?
Zrobi się równo i czysto
Do tej pory przy ul. Towarowej parking starostwa był w opłakanym stanie, owszem mogło się na nim zmieścić wiele aut, ale nawierzchnia pozostawiała wiele do życzenia.
- To właściciel budynku firma firma "eM-Tech", zgodnie z umową najmu - miała zapewnić nam odpowiednie warunki, w tym parkingowe - tłumaczy Mirosław Graczyk, starosta toruński. - Przebudowa parkingu jest jednym z zapisów tej umowy, bo zależy nam na odpowiednich warunkach przyjmowania mieszkańców powiatu w starostwie.
Teraz jednak na czas przebudowy parkingu trudno o wolne miejsce w rejonie starostwa. Co irytuje niezadowolonych kierowców.
To sytuacja przejściowa tłumaczą urzędnicy.
To tylko czasowe zamieszanie
- Problem z miejscami parkingowymi właściwie nie istnieje - twierdzi Czesław Makowski, sekretarz powiatu. - Posiadamy kilkanaście miejsc przed budynkiem i ok. 80 za bramą co w pełni zabezpiecza potrzeby urzędu. Czasowe zamieszanie powstało w związku z remontem nawierzchni na parkingu wewnętrznym, remont będzie trwał do 20 listopada.
Po tej dacie wszystko powinno wrócić do normy.
Czy tak będzie? Sprawdzimy.
Budowa parkingu finansowana jest przez właściciela obiektu, czyli firmę "eM-Tech".