Na brak wody na największej bydgoskiej nekropolii zwraca uwagę w interpelacji radny Rafał Piasecki. Wnioskuje jednocześnie o doprowadzenie sieci wodociągowej na komunalny cmentarz.
- To szczególnie ważne przed zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych 1 listopada. Większość z nas samodzielnie zajmuje się porządkowaniem miejsc spoczynku swoich bliskich, a dostęp do wody jest niezbędny - argumentuje radny Piasecki.
Jak przekonuje radny, na cmentarzu komunalnym znajdują się co prawda stare pompy - tzw. abisynki. - Jednak znaczne obniżenie poziomu wód gruntowych spowodowało, że krany pozostają bezlitośnie suche - mówi Rafał Piasecki.
Przeczytaj także: W regionie unieważniono 15 egzaminów na prawo jazdy
Jak dodaje, według informacji, jakie uzyskał od mieszkańców, na cmentarzu jest jeszcze jedna pompa, która nie wyschła, natomiast pół roku temu uległa awarii i pomimo wielu interwencji nadal jest uszkodzona.
Anna Mackiewicz, zastępca prezydenta miasta, informuje, że do planu inwestycji na przyszły rok złożono propozycję polegającą na budowie instalacji wodociągowej oraz zbudowanie dwóch studni głębinowych z hydroforami. Wartość inwestycji to blisko 500 tys. zł.
Obecnie na terenie cmentarza przy Wiślanej znajduje się 15 ręcznych pomp. Co prawda kontrola wykazała, że pompy są sprawne, jednak ze względu na ich wiek mogą się psuć. Obniżanie się lustra wody ma też wpływ na funkcjonowanie urządzeń.
Wiceprezydent Mackiewicz zwraca również uwagę, że w tym roku wykonano nowe przyłącze wodociągowe wraz ze studzienką wodomierzową i rozprowadzeniem wody dla Cmentarza Starofarnego.
***
Sprawdź prognozę pogody - kujawsko-pomorskie
źródło: TVN Meteo Active /x-news