- Czy te "koperty" naprawdę tak bardzo komuś przeszkadzały, tak raziły? - pytali retorycznie nasi rozmówcy, którzy powiadomili redakcję "Pomorskiej" o braku niebieskich powierzchni oznaczających miejsca postojowe dla niepełnosprawnych.
Niepełnosprawni: to karygodne
Chodzi o newralgiczny rejon bo przy zbiegu ul. Mickiewicza i Sienkiewicza. - Przed remontem było pięć miejsc dla inwalidów: trzy przy Urzędzie Stanu Cywilnego i dwa przy Poczcie Głównej. Przecież tutaj ludzie często przyjeżdżają załatwiać sprawy - zaznaczali nam przed tygodniem Czytelnicy zgłaszając problem. - Nic, a nic nie dba się o najsłabszych w tym mieście. Władze Grudziądza powinny dopilnować tego, aby ułatwiać życie niepełnosprawnym, likwidować bariery architektoniczne a tymczasem zabiera się nam miejsca parkingowe ułatwiające dostęp do ważnych instytucji.
Ryszard Suchan, niepełnosprawny z Grudziądza ocenia: - To karygodne! W Śródmieściu jest mało miejsc dla nas, a tutaj okraja się kolejne przy tak ważnych wydziałach Ratusza.
Przypomnijmy, że osoby niepełnosprawne - do 3 godzin - mogą parkować na tzw. niebieskich kopertach bezpłatnie. Jeśli są one zajęte i stawiają auta na zwykłym miejscu parkingowym, mimo że posiadają orzeczenie o niepełnosprawności, płacą zgodnie z cennikiem za postój.
Było pięć "kopert". Zostały dwie. Wszystko zgodnie z prawem
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Zarząd Dróg Miejskich za pośrednictwem rzecznika Ratusza. Na odpowiedź czekaliśmy 7 dni i właśnie w dniu, gdy otrzymaliśmy stanowisko okazało się, że malowano dwie niebieskie koperty przy USC.
- Wyznaczono dwa miejsca parkingowe w ciągu ulicy Mickiewicza w pobliżu budynku USC - informuje Beata Adwent, rzecznik prasowy Ratusza. I cytuje przepisy prawa: "Liczba stanowisk postojowych dla osób niepełnosprawnych w miejscu przeznaczonym na postój pojazdów wyznacza się w liczbie nie mniejszej niż 2 stanowiska, jeśli łączna liczba stanowisk wynosi między 16 a 40."
Dopytaliśmy ile miejsc parkingowych jest zorganizowanych przy wspomnianym odcinku. Okazuje się, że jest ich 38.
Co obiecywał przed wyborami obecny prezydent Grudziądza dla niepełnosprawnych?
Przypomnijmy, że w broszurce przygotowanej przez Macieja Glamowskiego, gdy ubiegał się o prezydenturę tak zachęcał m.in. niepełnosprawnych by mu zaufali i oddali na niego głos, obiecując tej grupie mieszkańców: m.in.:
- Grudziądzką Kartę Rodziny z Dzieckiem Niepełnosprawnym
- Bezpłatne transporty na imprezy i wydarzenia kulturalne
- Będziemy usuwać krawężniki, schody i inne bariery architektoniczne przeszkadzające na co dzień osobom niepełnosprawnym
- Zwiększymy liczbę „kopert”, czyli miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych.
- Zakres przebudowy ulicy Sienkiewicza, nie obejmował prac związanych z wykonaniem oznakowania poziomego i pionowego w ciągu ulicy Mickiewicza - podsumowuje Beata Adwent.
Krzysztof Kosiński, radny PiS-u: - Jestem niepełnosprawnym i wiem z jakimi bolączkami borykamy się w Grudziądzu. To miasto w ogóle nie jest przyjazne inwalidom, a problem braku miejsc parkingowych tzw. niebieskich kopert ciągnie się od lat. Jest ich zdecydowanie za mało! Pisaliśmy wiele interpelacji w tej sprawie i za prezydenta Malinowskiego i obecnego, Macieja Glamowskiego. Odpowiedzi zawsze były odmowne.
