Przyjęli, nie przyjęli

     W nowomiejskim Zespole Szkół im. C.K. Norwida miejsc już nie ma. Przyjmowano uczniów, którzy mieli 90 i więcej punktów. W nowym roku szkolnym naukę rozpocznie 370 pierwszoklasistów. Do Liceum Ogólnokształcącego z 243 uczniów wybrano 190. Natomiast w Liceum Profilowanym ze 116 chętnych dyrekcja przyjęła 58, do dwóch oddziałów. Mimo wcześniejszych planów nie utworzono trzeciej klasy o profilu usługowo-gospodarczym, było za mało chętnych. W Zasadniczej Szkole Zawodowej będzie 109 uczniów. - Gimnazjaliści składali podania do kilku szkół, nawet w innych miastach - do Iławy, Brodnicy, Lubawy. Z naszych obserwacji wynika, że młodzież chętniej wybiera licea techniczne lub technika, ponieważ zdobywają jakiś zawód - mówi Joanna Stasiuk z nowomiejskiego Zespołu Szkół. W Zespole Szkół Rolniczych przyjęto 30 osób do Technikum Agrobiznesu, 31 do Technikum Technologii Żywności i 33 do Szkoły Zawodowej.
     Czy filia nowomiejskiego Zespołu Szkół Rolniczych w Ostaszewie (gm. Grodziczno) będzie potrzebna? W najliczniejszej grupie było zaledwie 14 podań. - Oficjalnej decyzji starostwa dotyczącej losów filii jeszcze nie ma - zastrzega Krzysztof Kwiatkowski, dyrektor ZSR. Natomiast Stanisław Wiraszka, wójt Grodziczna, jest wręcz zdziwiony i zrozpaczony. - W Ostaszewie są wolne miejsca, zrobiliśmy całą kampanię promocyjną. Pisała prasa o tym, że będzie Liceum Profilowane. Jest i czeka na uczniów. Wierzę, że do nas przyjdą.
     W brodnickim I Liceum Ogólnokształcącym spośród ponad 500 kandydatów wybrano 270. - Były osoby, które składały podania bez zgody rodziców. Mieliśmy taki przypadek, że uczennica z Żuromina złożyła do nas podanie. Przyjęliśmy ją, jednak rodzice mieli wątpliwości, czy zostawić córkę w Brodnicy. Ostatecznie zadecydowali, że ich córka od września będzie uczęszczać do tego liceum - mówi Wojciech Wasielewski, dyrektor I LO.
     W III Liceum w Brodnicy dyrekcja przyjęła 132 uczniów do czterech oddziałów.
     - Utworzyliśmy dwa oddziały. Ponieważ dużo kandydatów dostało się do innych szkół i zabrało dokumenty, mogliśmy przyjąć uczniów z listy rezerwowej. Ponadto przyjmujemy jeszcze podania - informuje Renata Kamińska, dyrektor II LO w Brodnicy.
     W brodnickim Zespole Szkół Zawodowych podania przyjmowane są nadal do szkoły zawodowej. W określonych przypadkach, także do techników. - Jeżeli, na przykład, uczeń był przyjęty w Toruniu lub Grudziądzu, a zdecydował się jednak zostać w Brodnicy, to go przyjmiemy - zapewnia Bogdan Dynewski, dyrektor ZSZ.