Na pierwszy rzut oka gryzaki ze sprasowanej skóry wydają się bezpieczne. Pojawia się jednak coraz więcej doniesień o szkodliwych substancjach, które zawierają te "przysmaki". Jak donosi specjalistyczny austriacki portal Kynologen, szczególnie niebezpieczne są przysmaki pochodzące z Chin.
Kości prasowane – nie z mięsa, a ze skór
Większość klientów nie zdaje sobie sprawy, że większość psich przysmaków wykonanych z prasowanej skóry pochodzi z odrzutów garbarskich, a nie pochodzi nie z zakładów mięsnych. Skóry, które są odpadem poprodukcyjnym, zamiast trafiać do utylizacji, zostają przetworzone na psie gryzaki. W procesie tym używa się agresywnych chemikaliów, które mogą powodować poważne zagrożenie dla zdrowia zwierząt.
Niebezpieczna produkcja: jak powstają chińskie gryzaki?
Proces przetwarzania odpadów ten obejmuje kilka toksycznych etapów. Po wstępnej kąpieli w solance następnie stosuje się szereg substancji chemicznych do usunięcia resztek tkanki miękkiej, sierści i tłuszczu.
Kolejnym procesem jest rozwarstwianie skóry. Warstwa wierzchnia trafia do produkcji galanterii skórzanej, natomiast ze spodniej wytwarza się gryzaki dla psów.
Skóra ta zostaje znowu potraktowana kilkoma substancjami chemicznymi, a później jest barwiona i sztucznie aromatyzowana.
Ostatnią fazą jest prasowanie i klejenie w różne kształty.
Prawda gorsza niż chemia
Oprócz chemicznych toksyn istnieje inny, przerażający problem. Organizacja Humane Society International ujawniła, że w niektórych chińskich przysmakach dla psów znaleziono skóry zwierząt domowych – psów i kotów. Do produkcji gryzaków wykorzystywano m.in. psy brutalnie zabijane w Tajlandii.
Szkodliwe substancje w psich gryzakach
Chińskie przysmaki mogą zawierać:
metale ciężkie (ołów, rtęć, arsen, kadm),
chromian używany do garbowania skór (toksyczny i rakotwórczy),
fumaran dimetylu, powodujący problemy skórne i oddechowe,
sztuczne barwniki i konserwanty, wywołujące alergie i zatrucia.
Prawo głuche na los zwierząt
Większość właścicieli psów jest przekonana, że produkty trafiające na rynek UE są skrupulatnie kontrolowane. Jednak przysmaki dla zwierząt nie podlegają restrykcyjnym regulacjom. Dopuszczenie do sprzedaży nie oznacza ich bezpieczeństwa, ponieważ testy koncentrują się głównie na skutkach krótkoterminowych, pomijając długofalowy wpływ szkodliwych substancji.
Dlatego warto szerokim łukiem omijać przetworzone "przysmaki". Tym bardziej, że znalezienie alternatywy nie jest trudne. A jeśli już się na nie decydujemy, czytajmy etykiety i wybierajmy tylko te produkty, które są bezpieczne dla zwierzęcia.
Jak wybrać bezpieczny przysmak dla psa?
Aby uniknąć zagrożeń, należy zwrócić uwagę na:
miejsce produkcji – unikaj przysmaków z Chin,
skład – wybieraj naturalne gryzaki, bez chemicznych dodatków,
wiarygodnych producentów – preferuj mniejsze, europejskie firmy.
Co wybrać zamiast "chemicznej" kości?
żwacze wołowe,
uszy królicze z sierścią,
suszone ślinianki wołowe,
skóra głowy wołowej,
naturalne gryzaki bez konserwantów.
