Listą dyżurujących "pod telefonem" psychologów będzie dysponowała komenda grudziądzkiej policji.
- Będąc na miejscu wypadku, funkcjonariusze ocenią jak się zachowują bliscy ofiar i zapytają czy chcieliby skorzystać z pomocy psychologa - wyjaśnia Marzena Solochewicz - Kostrzewska, oficer prasowy policji w Grudziądzu. - Jeśli rodziny będą sobie tego życzyły, wówczas policjanci powiadomią dyżurnego, a ten konkretnego psychologa.
Przeczytaj także: Tragiczne wypadki w regionie. Śmierć zbiera żniwo od początku roku [zdjęcia]
Jak podkreśla Marzena Solochewicz - Kostrzewska, dopóki nie pojawi się na miejscu psycholog, bliscy ofiar nie pozostaną bez opieki. - Będziemy my i zespół ratowników medycznych - zaznacza oficer prasowy grudziądzkiej policji.
Specjaliści będą pomagali też mieszkańcom np. gdy w wyniku pożaru czy powodzi stracą dorobek życia, jak również przy innych nagłych, kryzysowych zdarzeniach.
- Cieszę się, że udało się wdrożyć w życie ten projekt - mówi Krzysztof Misiewicz, na co dzień ratownik medyczny i pomysłodawca powołania grupy specjalistów.
Czytaj e-wydanie »