Być może już wkrótce będzie to prawdziwe "zagłębie" gospodarstw agroturystycznych.
Wieś Położona jest na zachód od Barcina, w odległości czterech kilometrów, niegdyś nosiła nazwę Pturzec. W 1583 roku właścicielem ziemi był Maciej Sierski. Od trzech kadencji sołtysem wsi jest Tadeusz Brzyski. Współpracuje z Katarzyną Przybylską i Wojciechem Kozłowskim, razem tworzą trzyosobową Radę sołecką.
Pturek leży w dolinie Noteci. W centrum wsi znajduje się Ośrodek Wypoczynkowy w posiadaniu inwestora zagranicznego oraz nowopowstałe Gospodarstwo Agroturystyczne. Na je-go terenie znajduje się las, a także plaża wraz z dostępem do jeziora.
Sołectwo zamieszkuje 120 mieszkańców. Dzieci spędzają swój wolny czas w świetlicy, będącej zarazem oddziałem Młodzieżowego Domu Kultury. Młodzież dojeżdża do placówek szkolnych do Barcina, Żnina oraz Inowrocławia.
Niewielka liczba osób utrzymuje się z rolnictwa. Większość pracuje w okolicznych miastach. - Mamy doskonałe połączenie komunikacyjne. Przez wieś przebiegają drogi powiatowe i wojewódzkie. Autobusy kursują bez przerwy, na dodatek usługi w tym obrębie świadczy kilka firm. Przemieszczanie się nie sprawia problemu. Kiedyś było podobnie, ale za sprawą Noteci. W latach siedemdziesiątych rzeką pływały barki. Głównie dla celów przemysłowych, ale nierzadko były to także statki wycieczkowe. Znajdowała się również przystań. W pewnym okresie Noteć została mocno zanieczyszczona, jednak powoli wszystko wraca do normy. Zdarza się, że ludzie kapią się w niej, jak za dawnych czasów. Niedawno funkcjonował sklep spożywczy, niestety właściciel zrezygnował z działalności. W tej chwili działa sklep obwoźny. Przyjeżdża do nas jedna ze żnińskich firm. Mamy również Zakład Usług Leśnych zatrudniający kilkunastu pracowników. Bezrobocie we wsi jest minimalne.
Wielką szansą dla Pturka według Urszuli Musielak jest turystyka. - Wieś jest piękna, czysta, doskonale położona. Posiadamy wspaniałą przyrodę, bogatą w drzewostany, wolną od ludzkiej ingerencji. Moim zdaniem to najpiękniejsza wieś w gminie Barcin.
W trakcie powstawania jest Plan Rozwoju Wsi. Zgodnie z zapisem za kilka lat ma być estetyczna i wielofunkcyjna (rozwój usług, rzemiosła, drobnej przedsiębiorczości) a źródłem utrzymania powinny być usługi około turystyczne. Hasło przewodnie projektu to: "Pturek, wieś przyjazna turystom, czysta, z aktywnie działającymi mieszkańcami".
- Miejscem gdzie w obecnej chwili skupiają się ludzie jest świetlica. Posiada bogate zaplecze, jest dostępna w okresie wakacyjnym w godzinach 9-17. W roku szkolnym od 12-20. Dzieci mogą korzystać z wielu atrakcji, w tym z komputera oraz gier planszowych. Do dyspozycji jest również pracownik etatowy. Najmłodsi mają w pełni zagospodarowany swój wolny czas. Ostatnio odbył się także jednodniowy biwak. Przyjechały dzieci z Kani, Barcina wsi oraz Młodocina. Obok budynku znajdują się boiska do piłki nożnej i koszykówki. W tym miejscu odbywają się festyny. Zazwyczaj mają one charakter imprez zamkniętych, wyłącznie dla mieszkańców ,ze względu na bezpieczeństwo. W Pturku znajdował się kiedyś cmentarz ewangelicki, został on zamknięty w 1957 roku. Do dziś pozostało po nim zaledwie czternaście pomników. Obecnie jest on zdewastowany, a teren na którym się znajdował zarośnięty. Za czasów drugiej wojny światowej zarządcą ziemi był Niemiec o nazwisku Zomefeld. Na tym terenie znajduje się także wiele stawów, niegdyś wydobywano z nich torf. Obecnie część jest zarybiona. Jednym z najbliższych planów jest wybudowanie Muzeum Maszyn Rolniczych. W tym działaniu przewodniczy pani Musielak. Dążymy także do rozwoju świetlicy. Chcemy by była ona atrakcyjna szczególnie dla młodzieży.
Tekst i fot.
Piotr Malak