Długa to wieś o charakterze łańcuszkowym, bo położona wzdłuż głównej drogi, "przyklejona" od północy do puszczy. Południowy horyzont jest odległy - to kilkukilometrowa przestrzeń aż do krawędzi Pradoliny Toruńsko-Eberswaldzkiej (Kotliny Toruńskiej). Aż tu, jedną z szerokich odnóg, sięgała przed ok. 12 tysiącami lat płynąca wtedy na zachód Wisła. W Dąbrowie Wielkiej i jej okolicach zostawiła mnóstwo piasku. Tu ułożonego płasko jak stół, ale głębiej w Puszczy Bydgoskiej tworzącego spore pofałdowania, nawet śródlądowe wydmy. Owe wydmy ukształtowały się na skutek wiejących z zachodu wiatrów. Później wyrósł na nich las.
Mnie w te okolice ściągnęła krótka informacja zamieszczona na dokładnej mapie: "Zabudowa wiejska z okresu osadnictwa pruskiego II połowy XIX wieku".
Prawda to. Ten kto lubi turystykę kulturową, zabytki i piękne widoki, powinien się tam wybrać. To perełka ukryta opodal Nowej Wsi Wielkiej - siedziby gminy.
Koloniści niemieccy licznie zagospodarowywali te tereny. W Dąbrowie rzeczywiście pozostały po nich zabudowania gospodarcze. Jest i wzniesiony w roku 1876 niewielki kościół, dawniej ewangelicki, dziś katolicki pw. Matki Boskiej Królowej Polski. Świątynia została wyremontowana przez mieszkańców wsi. Wpisana jest na listę zabytków województwa kujawsko-pomorskiego. Plebanię (dziś mieszczą się w niej mieszkania prywatne) zbudowano w roku 1900. W tym samym roku powstała szkoła, w której teraz znajduje się świetlica wiejska i mieszkania.
Jak czytamy w Planie Odnowy Miejscowości Dąbrowa Wielka, w którym znajdują się także informacje historyczne, wieś powstała przed rokiem 1681, ale została spustoszona podczas wojny północnej (1700 - 1721).
Zobacz także: Zobacz Afrykę z lotu ptaka [wideo]
Ponowne zasiedlanie rozpoczęto pod koniec tego konfliktu i zrobiono to zapewne - dodajmy od siebie - siłami menonitów. Ci zaprawieni w walce z wodą przybysze z Holandii znaleźć musieli i tu sposobne do zamieszkania miejsce. Wbrew pozorom (bo wszechobecne piaski mogą mylić obserwatora) w pobliżu płynęły liczne cieki, które i dziś - choć już nie tak otwarcie - są świadectwem obecności Pra-Wisły.
Osadnicy wykopali kanały melioracyjne. Głównym odbiornikiem wody stał się kanał Zielonej Strugi, który jest dopływem Wisły. Nieco dalej na południowy- wschód (bliżej Rojewa) płynie Jezuicka Struga. Niedaleko miejscowości Chrośna leżącej w sercu Puszczy Bydgoskiej istniało niegdyś jezioro, które osuszono.
W czasie rozbiorów Polski (po roku 1772), gdy ziemie te przypadły Prusom, zaczęło się osadnictwo niemieckie.
- Wiem, Dąbrowa Wielka i jej otoczenie wymagają większej promocji, ale już teraz zdecydowanie polecam ją uwadze turystów - mówi Wojciech Oskwarek, wójt gminy Nowa Wieś Wielka. - Podobnie zwracam uwagę na inne atrakcje, jak choćby na przebiegający przez naszą gminę 18. południk czy Pętlę Olimpińską, czyli szlak kajakowy kanałami Noteci zaczynający się i kończący w Olimpinie.
- Zawsze na początku czerwca na 30-kilometrowej Pętli Olimpińskiej odbywają się amatorskie spływy, na które zjeżdżają kajakarze z całej Polski - zachwala Robert Bazela z Olimpina, pomysłodawca i organizator imprezy.
W pobliżu Nowej Wioski, przy tej samej drodze powiatowej 1552, znajduje się rezerwat florystyczny Tarkowo. Ochronie podlega bór świeży i stanowiska ciepłolubnej wiśni karłowatej.
Czytaj e-wydanie »