Dreszczowiec na inaugurację
Mecz otwarcia PNA w Luandzie miał niecodzienny przebieg i niesamowite zakończenie. Piłkarze Angoli, gospodarza rozgrywek, do 79. min prowadzili 4:0 z faworyzowanym Mali. Wszystko wskazywało na to, że miejscowi w sposób przekonujący rozstrzygną te zawody. Tymczasem na 11 minut przed końcem regulaminowego czasu drużyna Mali odrodziła się. I strzelili na przestrzeni kwadransa cztery gole, doprowadzając do wyrównania. Ostatnia bramka padła w... 94. minucie.
Prawie przez trzy czwarte mecz był jednostronny i mało interesujący. Dopiero w 36. min. padła pierwsza bramka turnieju. Po tym golu dla skazywanej na porażkę drużyny gospodarzy wszyscy liczyli na frontalny atak Mali. Przebudzenia Malijczyków jednak nie było; przeciwnie rywale Angoli grali jeszcze ślamazarniej. Do przerwy stracili drugiego gola, w drugiej połowie kolejne dwa. Pogrom Malijczyków stał się faktem.
Ale nadeszła 79. min. Honorową bramkę zdobył niedawny antybohater spotkania Keita. t nie próbowali się po niej cieszyć. Gol dla Mali dziwnie jednak wpłynął na ekipę Angoli, która z minuty na minutę była coraz mniej skoncentrowana, co zaowocowało golem Kanoute w 88. min. Sędzia doliczył wówczas do regulaminowego czasu jeszcze aż 6 minut. Piłkarze Mali podnieśli się, tymczasem, z kolan i doprowadzili do remisu.
Zamachowcy zatrzymani
Policja w Angoli zatrzymała dwie osoby podejrzewane o dokonanie zamachu na reprezentantów Togo. W piątkowym ostrzale autokaru, którym podróżował zespół, zginęły trzy osoby. Podejrzanych o dokonanie krwawego ostrzelania zatrzymano w północnej części Kabindy, separatystycznej prowincji Angoli. Tamtejsza rozgłośnia radiowa podała, że aresztowano dwie osoby.
Togo jednak wraca, reszta ...?
Piłkarze reprezentacji Togo chcieli wziąć udział w Pucharze Narodów Afryki, mimo śmierci trzech osób. Premier togijskiego rządu nakazał zawodnikom wycofać się z turnieju.
- Nasz prezydent zdecydował, że wracamy do domu - poinformował Emmanuel Adebayor, gwiazda reprezentacji Togo. - Postanowiliśmy wcześniej zrobić coś dobrego dla kraju i zagrać na cześć poległych. Niestety, krajowe władzy postanowiły inaczej. Pakujemy się i wyjeżdżamy.
4 Angola (2)
4 Mali (0)
Bramki: Flavio 2 (36, 42), Gilberto (67. karny), Manucho (74. karny) oraz Keita 2 (79, 90+2), Kanoute (88), Yatabare (90+4).
Grali we wtorek
W drugim meczu grupy A Malawi pokonało Algerię 3:0 (16. Russel, 35. Katofeka, 48. Banda). Niespodziewanie bezbramkowym remisem zakończył się pojedynek grupy B, w którym naszpikowane gwiazdami Wybrzeże Kości Słoniowej grało z Burkina Faso.