Dowódca wojsk radzieckich, które wkroczyły w lutym 1945 r. do Chojnic, raczej nie ma szans na dalsze upamiętnienie na tabliczce z nazwą ulicy w Lasku Miejskim. Komisja ds. nazewnictwa ulic na wczorajszym posiedzeniu uznała, że jeśli nie ona zainspiruje do zmiany nazwy tego traktu, to na pewno zrobią to inne służby...Więc rekomenduje zmianę i proponuje, by do końca biegu ulicy nadać jej nazwę Strzeleckiej, bo jest naturalnym przedłużeniem tej właśnie ulicy.
Ale już przy innych nazwach nie zabrakło wątpliwości. Na przykład 14 Lutego - zdaniem komisji, której przewodniczy Kazimierz Jaruszewski, nazwa może zostać, a w uzasadnieniu do podjętej przez radnych uchwały należałoby napisać, że data odnosi się do zakończenia okupacji niemieckiej, a nie do „wyzwolenia” przez Rosjan.
Zobacz również: Marszałek Całbecki o Festiwalu Prapremier: - Żenujący poziom, sianie nienawiści
Tak samo Jedności Robotniczej niekoniecznie musi się kojarzyć tylko z wiadomą jednością, sama nazwa wskazuje jedynie na solidarność tej grupy zawodowej, a więc jest dość neutralna.
Komisja optuje również za tym, by ostała się ulica Ludwika Waryńskiego, bo nie był on przedstawicielem ruchu komunistycznego, ale socjalistycznego.
- Nasze propozycje przekażemy radnym i burmistrzowi - mówi szef komisji Kazimierz Jaruszewski. - Jesteśmy tylko ciałem doradczym i opiniującym, a decyzje należą do rady. Jako pierwsza mogłaby pójść pod głosowanie zmiana nazwy ul. Findera, bo jest petycja mieszkańców, którzy chcą mieć w zamian Łąkową.
Na wczorajszym posiedzeniu komisji jej członkowie zapoznali się również z kolejną propozycją kandydatury godnej tabliczki w mieście. Jest to porucznik Władysław Jagiełło, etnograf, znawca Borów Tucholskich, uczestnik II wojny światowej, który zginął pod Monte Cassino. Propozycję zgłosiło muzeum. Ważna uwaga jest taka, że komisja zakończyła już przyjmowanie kolejnych propozycji, termin na ich nadsyłanie minął 30 czerwca.
Komisja pochyliła się również nad pismem Szymona Chyły z Wymysłowa, który napisał list do burmistrza w sprawie Janusza Trzebiatowskiego, a fragment pisma dotyczy nazewnictwa ulic, bo nadawca pyta, czy jest pomysł, by Trzebiatowski patronował jednej z ulic. - Odpowiedzieliśmy, że jeszcze tego nie rozważaliśmy - mówi Jaruszewski.
Ci z członków komisji, którzy byli na specjalnej konferencji IPN w sprawie dekomunizacji ulic, przekazali pozostałym informację o wytycznych, jakie tam uzyskali.
Kolejne posiedzenie za miesiąc.
Wideo: PULS POLITYKI odc.4 Jarosław Gowin o tym czy w spółkach skarbu państwa doszło do naruszenia prawa