https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pulmonolog: - E-papierosy bagatelizowano więc stały się szkodliwym, modnym trendem

Grażyna Rakowicz
Palenie e-papierosów stało się modnym, ale też bardzo szkodliwym trendem.
Palenie e-papierosów stało się modnym, ale też bardzo szkodliwym trendem. Tomasz Czachorowski
- Niestety, także my lekarze pulmonolodzy i alergolodzy efekty wapowania widzimy w swojej codziennej praktyce. Pacjenci przychodzą do nas najczęściej z objawami długotrwałego podrażnienia dróg oddechowych co objawia się niespecyficznym chrząkaniem lub kaszlem, nieżytem nosa i spojówek, bólem gardła lub dyskomfortem w klatce piersiowej. Liquidy osłabiają układ odpornościowy prowadząc do częstych infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych. Mogą naśladować lub zaostrzać objawy astmy czy alergii. Po wnikliwym wywiadzie medycznym, dłuższej obserwacji i poszukiwaniu przyczyn okazuje się ona bardzo prosta: e-papierosy - mówi dr n. med. Iwona Patyk, pulmonolog i alergolog z Kujawsko - Pomorskiego Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy.

Co medycy wiedzą dzisiaj o e-papierosie? Stworzył go chiński farmaceuta, w 2003 roku. W Polsce e-papieros pojawił się w 2006.
Mimo upływu lat, o e-papierosach, a zwłaszcza odległych następstwach ich stosowania - także medycy - wiedzą ciągle zbyt mało. W związku z tym, że badania naukowe i populacyjne nie nadążają za szybkim postępem technologicznym i ciągłymi modyfikacjami produkcji, mamy ciągły niedosyt wiedzy co jest w tych e-papierosach i jaki mają wpływ na zdrowie. Zresztą podobnie było z papierosami zwykłymi, które niegdyś wchodziły na rynek... W tym przypadku, dopiero po kilkudziesięciu latach okazało się, jakie są te rzeczywiste skutki ich palenia. A wracając do e-papierosów, gdy się pojawiły to uważaliśmy, że będą one sposobem, takim „mniejszym złem” czy „ostatnią deską ratunku” na pomoc w zerwaniu z nałogiem palenia tych tradycyjnych papierosów. Ponieważ w systemach podgrzewania tytoniu popularnie zwanych e-papierosem, nie zachodzi proces spalania nie ma więc wytwarzania substancji smolistych, dlatego nie mówimy tu o paleniu a raczej o wapingu, wapowaniu czy juulingu. Ale już teraz widać – i to jedynie, po kilkunastu latach ich używania - że są one dla naszego organizmu bardzo szkodliwe dlatego martwi nas, że coraz chętniej sięga po e-papierosy młodzież, a nawet dzieci. Chyba nikt do końca nie przewidział, że zyskają one aż tak dużą popularność.

Dr n. med. Iwona Patyk, pulmonolog i alergolog z Kujawsko - Pomorskiego Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy.
Dr n. med. Iwona Patyk, pulmonolog i alergolog z Kujawsko - Pomorskiego Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy. nadesłane

Z czego ona wynika?
Na pewno do tej popularności przyczynili się sami producenci stosujący bardzo skuteczne taktyki marketingowe. E-papierosy przyciągają już samym wyglądem – są kolorowe, przypominają długopisy, markery, szminki czy pamięć USB. Wszystkie - w odbiorze szczególnie młodych ludzi - wyglądają atrakcyjnie, co osłabia to negatywne, społeczne przekonanie o złym wpływie e-papierosów na zdrowie. Do tego mają różny smak – słodki, miętowy czy owocowy. Nie kojarzą się więc ze śmierdzącym, dymiącym typowym papierosem i z tego też względu trudno rodzicom wyczuć, czy ich dziecko używa e- papierosa. Podobnie jest w przypadku: nauczyciel - uczeń. Z badań Instytutu Badań Pollster zleconych przez Rzecznika Praw Dziecka z grudnia 2020 wynika, że w Polsce już wówczas e-papierosy paliło 23 proc. nastolatków. Z nich, systematycznie - 72 proc. Dlaczego aż tylu? Bo to początkowo właśnie młodzi ludzie, a nie ciężko uzależnieni od tradycyjnych papierosów chorzy palacze, stali się główną grupą docelową strategii marketingowych prezentujących e-papierosa jako „zdrową” alternatywę dla papierosów tradycyjnych. Tak był też on postrzegany przez większość społeczeństwa w tym rodziców i opiekunów, którzy bagatelizowali problem. Łatwy dostęp, możliwość niekontrolowanego zakupu np. przez Internet, szeroka oferta wkładów spowodowała, że w krótkim czasie wapowanie stało się modnym trendem, wzmacnianym jeszcze przez media społecznościowe. Dodatkowo, wśród najmłodszych e-papieros daje wrażenie przynależności do grupy rówieśników, poczucie dorosłości, wreszcie rozładowania trudnych emocji. Często zdarza się tak, że młode osoby od niego zaczynają a kończą na papierosach tradycyjnych, marihuanie, innych narkotykach. I silniej się uzależniają.

Tak do końca nie wiadomo co jest w e-papierosach. A jakie ich składniki są już znane?
W płynach do e-papierosa czyli tzw. liquidzie jest gliceryna i/lub glikol propylenowy, które tworzą płyn bazowy. Poza tym substancje zapachowe i smakowe oraz nikotyna. Glikol propylenowy, to organiczny związek chemiczny o właściwościach higroskopijnych (pochłaniających wilgoć) i antybakteryjnych. Jest szeroko stosowany m. in. w przemyśle spożywczym, chemicznym, w medycynie i farmacji (w przeszłości był używany do odkażania pomieszczeń szpitalnych). Gliceryna odpowiada za zwiększanie gęstości płynu i wydychanej pary. Z kolei nikotyna jest dodawana w różnych stężeniach - aktualnie maksymalna, dopuszczalna prawem w Europie dawka - to 20 mg/ ml. Ale wykazano, że w e-papierosach bywa przekraczana, w dodatku jest łatwiej wchłanialna. Od dawna wiadomo, że nikotyna silnie uzależnia, zwiększa ryzyko chorób sercowo -naczyniowych, uszkadza płód, zaburza rozwój mózgu nastolatków i młodych dorosłych. Tymczasem aromaty, to mieszaniny różnych związków organicznych - najczęściej estrów, również wykorzystywanych w przemyśle spożywczym. Brak szczegółowych norm produkcji liquidów, których składniki są bardzo często sprowadzone z Chin skutkują zanieczyszczeniami takimi jak diacetyl, acetoina, aldehydy czy metale ciężkie, które w niektórych badaniach były wykazywane nawet w wyższych stężeniach niż w papierosach tradycyjnych…Chcę przy tym zwrócić uwagę i na to, że wielu e-palaczy, zwykle nie rozstaje się ze swoim gadżetem nosząc go przy sobie i nie kontroluje rzeczywistej ilości nikotyny i innych substancji inhalowanych, w ciągu jednego dnia.

W tych e-papierosach dużą rolę odgrywa temperatura...
Zgadza się. Wysoka temperatura sprawia, że nawet potencjalnie nieszkodliwe składniki e-papierosa stają się toksyczne. Jako środki spożywcze, zostały przebadane i tutaj wiemy jakim przemianom podlegają po obróbce termicznej i zjedzeniu. A co się z nimi dzieje i w jakie reakcje wchodzą z innymi substancjami i akcesoriami e-papierosa po podgrzaniu do 200, 300°C, gdy przechodzą w stan lotny? Z każdy rokiem mamy coraz więcej doniesień, że w inhalowanym do płuc aerozolu znaleziono kolejne szkodliwe substancje uszkadzające śluzówkę gardła, krtani, tchawicy, oskrzeli, naczyń krwionośnych czy pęcherzyków płucnych - z nich niektóre, mają właściwości rakotwórcze…Niedawne badania wykazały, że użytkownicy e-papierosów, tak jak palacze tradycyjni doświadczają również zmian epigenetycznych czyli modyfikacji DNA określonych komórek, choćby policzków i jamy ustnej, ale też komórek krwi nienarażonych na bezpośrednie działanie chmury. Teraz potrzebne są dalsze badania, aby stwierdzić, czy na podstawie takich zmian u użytkowników e-papierosów można przewidywać rozwój nowotworu. Tego dowiemy się zapewne za następnych kilkanaście lat...

Z badań American Heart Association wynika, że e-papierosy zwiększają udary i zawały serca o 71 proc. A jakie wnioski, gdy chodzi o układ oddechowy?
Niestety, także my lekarze pulmonolodzy i alergolodzy efekty wapowania widzimy w swojej codziennej praktyce. Pacjenci przychodzą do nas najczęściej z objawami długotrwałego podrażnienia dróg oddechowych co objawia się niespecyficznym chrząkaniem lub kaszlem, nieżytem nosa i spojówek, bólem gardła lub dyskomfortem w klatce piersiowej. Liquidy osłabiają układ odpornościowy prowadząc do częstych infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych. Mogą naśladować lub zaostrzać objawy astmy czy alergii. Po wnikliwym wywiadzie medycznym, dłuższej obserwacji i poszukiwaniu przyczyn okazuje się ona bardzo prosta: e-papierosy.

W 2019 roku sklasyfikowano nową jednostkę chorobową, którą nazwano EVALI (E-cigarette Vaping Associated Lung Injury).
Jest to ostre uszkodzenie płuc, związane z wdychaniem związków chemicznych zawartych właśnie w e-papierosach. Objawia się kaszlem, dusznością, czasami także symptomami przypominającymi infekcję jelitową oraz objawami ogólnymi w postaci gorączki lub dreszczy. Może prowadzić do niewydolności oddechowej, a nawet zgonu. Co istotne - już wiemy, że nie trzeba tych e-papierosów używać latami, aby doszło do dużych zmian w płucach czy w całym układzie oddechowym… Zagrożeń dla naszego zdrowia, a nawet życia e-papieros niesie wiele dlatego należy powszechnie o tym mówić, uwrażliwiać na jego negatywne skutki - szczególnie dzieci i młodzież – które, jak już wspomniałam sięgają po nie coraz chętniej. Należy o tym rozmawiać w domach, szkołach, placówkach opieki medycznej, uświadamiać jakie są skutki uboczne używania e-papierosów o których zwłaszcza młodzi ludzie ciągle wiedzą tak niewiele.

Jak długo trzeba używać e-papierosów, aby odczuwać ich skutki?
Już wiemy, że nie trzeba tych e-papierosów używać latami, aby doszło do dużych zmian w płucach czy w całym układzie oddechowym… Tak więc zagrożeń dla naszego zdrowia, a nawet życia e-papieros niesie wiele dlatego należy powszechnie o tym mówić, uwrażliwiać na jego negatywne skutki - szczególnie dzieci i młodzież – które, jak już wspomniałam sięgają po nie coraz chętniej. Należy o tym rozmawiać w domach, szkołach, placówkach opieki medycznej, uświadamiać jakie są skutki uboczne używania e-papierosów o których zwłaszcza młodzi ludzie ciągle wiedzą tak niewiele. Z niecierpliwością oczekujemy także – w tym zakresie - na regulacje prawne i rozwiązania systemowe, które mają się wkrótce ukazać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska