Na terenie gmin Pruszcz i Bukowiec od około trzech miesięcy dochodziło do pożarów stogów słomy oraz balotów. Nieznani sprawcy podpalili także pustą stodołę o wartości 13 tys. zł. - W tym przypadku mogło dojść do rozprzestrzenienia się ognia na budynki mieszkalne - mówi aspirant sztabowy Maciej Rakowicz, rzecznik świeckiej policji. Łącznie doszło do 7 podpaleń, w których straty wyniosły około 61 000 zł .
Czytaj: Strażak z OSP podpalaczem! Przyznał się do podkładania ognia w okolicach Grudziądza
- Żmudna, wspólna praca świeckich kryminalnych oraz funkcjonariuszy z Pruszcza przyniosła pożądany efekt. Mundurowi podczas analizy zebranego materiału ustalili i w czwartek doprowadzili do świeckiej jednostki dwóch 19-latków oraz 25-latka, mieszkańców gminy Pruszcz - dodaje Rakowicz.
Jeszcze tego samego dnia, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, mieszkańcy gminy Pruszcz usłyszeli zarzuty uszkodzenia mienia poprzez pożar. Teraz za przestępstwa odpowiedzą przed sądem. Grozi im pięć lat więzienia.
- Na tym etapie sprawa jest rozwojowa i niewykluczone, że podejrzani usłyszą kolejne zarzuty - zauważa funkcjonariusz.
Czytaj e-wydanie »