Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raciniewo. Tak wyglądało potężne składowisko opon przed pożarem [zdjęcia, wideo]

Monika Smól
Monika Smól
- Tak wyglądało składowisko opon przed pożarem. Chcę, by ludzie widzieli, jakie ogromne hałdy opon zebrał właściciel tego miejsca. Tylko je tu dowożono i dowożono - mówi Czytelnik. Zdjęcia robią wrażenie. Składowisko widać też na zdjęciach z mapy satelitarnej. Akcja gaszenia pożaru, która zaczęła się w piątek (13.11.) około godz. 18, dziś (16.11.) wciąż jeszcze trwa. Kiedy się zakończy?- Strażacy szacują, że akcja dogaszania pożaru w Raciniewie potrwa co najmniej jeszcze dziś do północy - mówi Jakub Danielewicz, wójt gminy Unisław. - Ale sytuacja jest dynamiczna, akcja może potrwać dłużej.
- Tak wyglądało składowisko opon przed pożarem. Chcę, by ludzie widzieli, jakie ogromne hałdy opon zebrał właściciel tego miejsca. Tylko je tu dowożono i dowożono - mówi Czytelnik. Zdjęcia robią wrażenie. Składowisko widać też na zdjęciach z mapy satelitarnej. Akcja gaszenia pożaru, która zaczęła się w piątek (13.11.) około godz. 18, dziś (16.11.) wciąż jeszcze trwa. Kiedy się zakończy?- Strażacy szacują, że akcja dogaszania pożaru w Raciniewie potrwa co najmniej jeszcze dziś do północy - mówi Jakub Danielewicz, wójt gminy Unisław. - Ale sytuacja jest dynamiczna, akcja może potrwać dłużej. Nadesłane
- Tak wyglądało składowisko opon przed pożarem. Chcę, by ludzie widzieli, jakie ogromne hałdy opon zebrał właściciel tego miejsca. Tylko je tu dowożono i dowożono - mówi Czytelnik. Zdjęcia robią wrażenie. Składowisko widać też na zdjęciach z mapy satelitarnej. Akcja gaszenia pożaru, która zaczęła się w piątek (13.11.) około godz. 18, dziś (16.11.) wciąż jeszcze trwa. Kiedy się zakończy?

Mandat za brak maseczki w samochodzie!

- Strażacy szacują, że akcja dogaszania pożaru w Raciniewie potrwa co najmniej jeszcze dziś do północy - mówi Jakub Danielewicz, wójt gminy Unisław. - Ale sytuacja jest dynamiczna, akcja może potrwać dłużej.

Wczoraj wójt przekazał policji monitoring, który nagrał być może podpalaczy - na to ma nadzieję wójt. Na złapanie sprawców, bo w to, że było to podpalenie nie wątpi niemal nikt, liczą również strażacy, mieszkańcy i wszystkie organy ścigania.

- Właściciel - Krzysztof Rutkowski - firma Ergum - nawet się nie odezwał - ani do gminy, ani do mnie, nie przyjechał też zobaczyć swojego terenu trawionego przez ogień - odpowiada na nasze pytania Jakub Danielewicz.

Wójta pytamy również o to, czy zamierza zawiadomić organy ścigania o narażeniu zdrowia i życia mieszkańców oraz strażaków przez właściciela, który nie reagował na wielokrotne apele o uprzątnięcie terenu?

- Na razie zajmuje nas akcja dogaszania ognia, zadbania o strażaków, organizacji posiłków dla 180 strażaków, którzy są jeszcze dziś z nami. Przy okazji dziękuję mieszkańcom za zaangażowanie, przygotowywanie ciepłych posiłków, za ciasta, suchy prowiant, ale również za parzenie w remizie ciepłych napojów - mówi Jakub Danielewicz. - Jutro zacznę zastanawiać się nad formalnościami i ewentualnymi krokami prawnymi.

Wójt gminy Unisław: mogę działać tylko w granicach prawa

- Widzę niektóre komentarze, w których ludzie pytają, gdzie były władze gminy? Otóż od dawna próbowaliśmy walczyć z właścicielem składowiska odpadów w Raciniewie o wywiezienie opon - podkreśla wójt. - Staraliśmy się zainteresować sprawą też wszystkie służby - policję, prokuraturę - gdzie jest prowadzona sprawa - strażaków, posłów, a nawet wiceministra klimatu Jacka Ozdoby. Z nim rozmawialiśmy kilka tygodni temu. Niestety, polskie prawo w tej materii jest wadliwe, a jako wójt mogę działać tylko w granicach przepisów prawa. Jako gmina mamy związane tymi prawnymi przepisami ręce. Przepisy powinny się zmienić. My robiliśmy wszystko, co mogliśmy, aby składowisko zniknęło. Nie możemy wejść na teren prywatnej działalności i zająć czyjejś prywatnej własności - a te opony należą do pana Rutkowskiego.

Pożar w Raciniewie dogaszają m.in. strażacy z OSP Unisław - film

Wójt podkreśla, że na składowisko w Raciniewie właściciel przed laty uzyskał pozytywne opinie strażaków, WIOŚ, dlatego otrzymał zezwolenie od Starostwa Powiatowego. Składowisko opon w Unisławiu, około 3 km od Raciniewa, jest nielegalne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska