https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radar jeździ na "cywila". Od początku roku dwadzieścia radiowozów w naszym województwie zarobiło prawie 4 mln złotych!

(wom)
Niektóre policyjne vectry mają 280 KM pod maską. Dogonią każdego pirata, a zapis z wideoradaru to niepodważalny dowód
Niektóre policyjne vectry mają 280 KM pod maską. Dogonią każdego pirata, a zapis z wideoradaru to niepodważalny dowód
To już jest wojna. Policjanci w szybkich nieoznakowanych radiowozach polują na piratów drogowych, a kierowcy robią zdjęcia tajnych policyjnych aut i publikują w internecie jako ostrzeżenie.

"Walka" z radiowozami jest trudna, zwłaszcza jeśli chce się dokładnie ustalić rejon, który najczęściej patrolują.
Nieoznakowane radiowozy z ukrytymi kamerami stają się w Polsce coraz popularniejszą metodą walki z piratami drogowymi. Policja dysponuje m.in. oplami vectra C wyposażonymi w silniki 2,8l o mocy 280 KM - do "setki" opel rozpędza się w ciągu 6,4 sekundy.
Najmocniejsze policyjne volkswageny passaty B6 mają pod maską 255 KM - "setkę" osiągają w niecałe 7 sekund.

- Te radiowozy są po to, żeby pilnować bezpieczeństwa w ruchu drogowym - mówi policja

Więcej czytaj w piątek w wydaniu papierowym "Gazety Pomorskiej"

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Lukas~
Czytałem dzisiaj ten artykuł w gazecie pomorskiej, bardziej obszerny niż tutaj. Jest tam informacja, że policja czasami zmienia tablice rejestracyjne w nieoznakowanych autach, żeby zmylić "wroga". Jeśli dobrze się orientuję jest paragraf na to, że tablice są nieczytelne lub od innego auta, inne niż w dowodzie rejestracyjnym. Tutaj mamy przykład, że dotyczy to tylko zwykłych obywateli. Mundurowi są znowu ponad prawem. Mogą wszystko.
A poza tym nieoznakowane auto według prawa może tylko wówczas nie stosować się do przepisów ruchu drogowego jeśli jedzie alarmowo (sygnał świetlny + dzwiękowy). Jeśli nie jedzie alarmowo, wówczas nie jest pojazdem uprzywilejowanym i obowiązują go takie same przepisy jak innych użytkowników dróg publicznych. Straż, pogotowie się do tego stosuje. Niestety policja ma to wszystko w du.... TYLKO KASA SIĘ LICZY !!!!!!!!!!!!!!!!!
S
S.
W dniu 29.10.2009 o 23:03, hexa napisał:

Może i zarobili ale dzięki głupocie kierowców. Sami napędzili im kasę.


Najlepiej,żeby w ogóle nie było radarów,kontroli i policji.Taka polska fantazja.Potem czytamy codziennie o śmiertelnych wypadkach,których przyczyną prawie zawsze jest brawura,przekroczenie prędkości,często w połączeniu z pijaństwem.Tak jak dzisiaj czytamy tutaj,o pijaku,który zabił 20-letniego motocyklistę.W porównaniu z innymi krajami UE,w Polsce jest i tak najmniej kontroli na drogach i najniższe mandaty i kary za wykroczenia,a szczególnie właśnie za przekraczanie prędkości.Ale nasi kierowcy mają w du*** radary i cały kodeks drogowy.Są przecież antyradary,c b-radio,żaluzje na tablice i wiele innych wynalazków,które poprawiają ich nastrój,jednocześnie jednak zwiększając liczbę przydrożnych krzyży.
~czytelnik~
a ja mam takie pytanie, czy policjant jadący nieoznakowanym samochodem który jedzie za "mną" mieżąc prędkość nie popełnia tych samych wykroczeń na drodze jak kierowca samochodu namierzanego ? Ciekawi mnie jedno że kiedy policjanci gonią takie auto tak samo wyprzedzają na podwójnej ciągłej pasach itd... Czemu kierowca radiowozu nie zostanie tak samo ukarany jak ten którego gonią? Bezsens to prawo w polsce, i na dodatek pokazują to w TV żeby się pochwialić kogo to oni nie zatrzymali i jakie mają silniki pod maską !
~gość~
Nieoznakowane samochody w których jeżdżą śmieciarze (po ostatniej akcji fotoradaru) nie służą do eliminowania piratów tylko do zarabiania pieniędzy na dietki itp rządowców i samorządowców. Sami jeżdżą jak deb***e bez mózgów, podjeżdżają na zderzak, żeby tylko ktoś przyspieszył. Kiedyś próbowali mnie tak sprowokować, ale delikatnie nacisnąłem pedał hamulca (nie zwolniłem) to zaraz odskoczyli i parę metrów dalej mnie zatrzymali i chcieli ukarać za bezzasadne hamowanie...wyśmiałem ich i na tym się skończyło. Pozdrawiam i nie dajcie się złapać
~Leonard Borowski~
Z piratami trzeba walczyć i chwała policjantom za podjęte działania. Są zapewne skuteczne i rzeczywiście eliminują niektórych szaleńców na drodze.
Mam jednak pytanie... Panie red. te zarobione 4 mln to jest dochód...po odliczeniu kosztów ? Czy może suma zł, na którą wystawiono mandaty ? Jeśli jest to tylko ta suma, proszę uzupełnić ten artykuł o koszty przeprowadzenia tej operacji we wzmiankowanym terminie.
C
CB-radiowiec
Dokładnie, CB Radio to koszt jednego mandatu a człowiek przynajmniej wie nie tylko o "miśkach" krążących w tych swoich bolidach ale także o korkach czy innych sytuacjach na drodze. 4 m-ce na jeżdżę na CB i nie żałuję
t
tyczka.net
Wystarczy przecież jeździć w miarę z przepisami, aby nigdy się z nimi nie spotkać w cztery oczy. Ja od jakiś dwóch lat mocno ograniczyłem prędkość z którą jeżdżę do przepisowej, może czasem zdarzy mi się przekroczyć o te 10km/h ale koledzy policjanci do takich przekroczeń są raczej tolerancyjni. A przykładowo jadąc z Grudziądza do Bydgoszczy jestem 5-10 minut później niż szalejąc na drodze. Więc nie warto się spieszyć bo te 10minut może kosztować 500zł. Po co dorabiać magistraty . Nie mówiąc już o oszczędności paliwa w ciągu roku to już jest niemała kwota. Obecnie przebywam w Danii, gdzie jeżeli na ograniczeniu prędkości 50km/h policja zatrzyma cię jadącego 90km/h to tracisz prawko + bardzo wysoki mandat. Tu nie ma ścigania. wszyscy jadą równo 90 lub 100 poza obszarem zabudowania. Ruch idzie płynnie, mniej wypadków.
W
WRX
Na szczęście Bóg dał nam CB-radio i o tych krążących maszynkach do wyciągania pieniędzy wiemy już 20 kilometrów wcześniej :-)
h
hexa
Może i zarobili ale dzięki głupocie kierowców. Sami napędzili im kasę.
G
Gość
zgadzam się z poprzednikiem.
A
A-Mail
W tytule zawiera się sedno radarów!!!! Słowo "zarobił" wiele tlumaczy. Wcale tu nie chodzi o bezpieczeństwo tylko KASA
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska