Tomasz Smolarek, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej: - Powołanie Róży Lewandowskiej na stanowisko wiceprezydenta Grudziądza traktuję jako ocieplenie wizerunku prezydenta i jego bezpośredniego otoczenia. To dobry ruch Macieja Glamowskiego. Nowa wiceprezydent ceni ceni sobie dialog społeczny. Natomiast jeśli chodzi o wiceprezydenta Gurbina to różnie bywało z dialogiem z ludźmi... W ogóle sytuacja z Szymonem Gurbinem jest zaskakująca, gdyż niedawno jasno określił się politycznie stawiając na Szymona Hołownię. Pytanie...czy prezydent Glamowski jest zainteresowany, aby u jego boku wiceprezydent Gurbin rósł w siłę zmieniając barwy polityczne?
Krzysztof Kosiński, radny klubu Prawo i Sprawiedliwość: - Jesteśmy zaskoczeni powołaniem kolejnego wiceprezydenta do składu zarządu miasta. Zastanawiamy się jednocześnie nad losami wiceprezydenta Gurbina, który jest dość kontrowersyjną postacią. Chcę podkreślić, że absolutnie nie ujmujemy Róży Lewandowskiej doświadczenia i wiedzy z dziedziny edukacji i pokrewnych, wiemy że zależy jej na Grudziądzu. Ceni sobie dialog z ludźmi. Jednak w obecnej, dramatycznej sytuacji finansowej miasta, oczekiwalibyśmy jak już, to powołania do zarządu miasta osoby z doświadczeniem w sprawach gospodarczych, ekonomicznych. Dobrego menadżera, który byłby gotowy także na dialog polityczny z rządem, ministerstwami bo Grudziądz ze swoimi problemami nie poradzi sobie bez wsparcia centralnego.
Łukasz Kowarowski, przewodniczący Rady Miejskiej Grudziądza, radny Sojuszu Obywatelski Grudziądz: - Od początku prezydentury Macieja Glamowskiego byłem zwolennikiem, aby było dwóch wiceprezydentów. Cieszę się, że wybór prezydenta padł na Różę Lewandowską. To osoba wrażliwa społecznie i będzie odpowiadała właśnie za takie sprawy, bo zdrowie i edukacja takimi są. Ponad dwa lata pracy Róży Lewandowskiej w radzie miejskiej oceniam w samych superlatywach.
.
