O godz. 18 w Teatrze Miejskim rozpocznie się uroczystość nadania Grzegorzowi Turnauowi honorowego obywatelstwa Inowrocławia. O tej samej porze przed teatrem fundacja "Cuiaviana", podczas pikiety, wręczy honorowe obywatelstwo starszej pani, mieszkance budynku komunalnego, która sumiennie od wielu lat płaci czynsz.
Inowrocław. W teatrze honory dla Grzegorza Turnaua. Przed nim - dla starszej pani z Mątew
Stanowisko dotyczące pikiety przedstawili radni z klubu PiS.
Maciej Szota podkreślił, że smuci fakt, że kilka osób próbuje demonizować osobę Grzegorza Turnaua. Przypomniał, że decyzję o nadaniu artyście honorowego tytułu podejmowali radni. Czy była ona słuszna, to pokaże historia. Szota przypomniał, że tytuł jest nie tylko zaszczytem, ale i zobowiązaniem dla osoby, której zostaje nadany.
Radny PiS zauważył, że obok Grzegorza Turnaua do tytułu kandydował ks. Tadeusz Kościelny. Ze względu na szacunek, jaki należy się obu kandydatom, należy zaniechać zorganizowania pikiety pod teatrem. - Te działania nie zaszkodzą Turnauowi, ani też nie powiększą zasług księdza Kościelnego. Mogą jedynie spowodować niesmak - dodał Szota.
Tak Grzegorz Turnau śpiewa o Inowrocławiu [wideo]
Z kolei radny Gustaw Nowicki zwrócił uwagę, że tytuł honorowego obywatela nie może być nadawany każdemu i nie wolno dążyć do umniejszania jego rangi. Przedstawiciele klubu z góry zastrzegli, że nie minimalizują zasług pani, którą zamierza uhonorować fundacja. Są jednak przekonani, że przedstawiciele "Cuiaviany" wykorzystują starszą osobę do realizacji ustalonego celu.
Czytaj e-wydanie »