https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radni powiatowi mają spore majątki

Andrzej Bartniak
Radny Knapik wie jak zarabiać pieniądze
Radny Knapik wie jak zarabiać pieniądze Andrzej Bartniak
Każdy, kto chciałby się dowiedzieć, jak gospodarować pieniędzmi, powinien pójść po naukę do radnego Adama Knapika. Mimo średnich dochodów, zdołał odłożyć ponad 1 mln zł.

Praca na rzecz spółki Danetto Polska w ubiegłym roku przyniosła Adamowi Knapikowi prawie 52 tys. zł. Po stronie dochodów radny PO wpisał także 15 tys. zł diety. W tej części oświadczenia nie ma nic, co by go w szczególny sposób wyróżniało. Znacznie ciekawiej przedstawia się cześć poświecona zgromadzonemu majątkowi. Do tej pory państwo Knapik zdołali zaoszczędzić 411 tys. zł oraz 300 euro. Ponadto sporo ulokowali w papierach wartościowych czterech spółek. Najwięcej - 225 tys.zł - zainwestowali w MW Trade, specjalizującą się w usługach finansowych dla podmiotów działających na rynku medycznym. W sumie radny wraz z żoną posiada zabezpieczenie w postaci akcji na kwotę 735 tys. zł. Równolegle inwestują w nieruchomości. Wyszczególniono trzy działki. Najdroższą z nich, o pow. 0,4 ha, gdzie powstaje dom, Knapik oszacował na 300 tys. zł. Niewiele mniej - 273 tys. - warta jest działka o pow. 0,11 ha. Tej o pow. 0,66 ha nie sprzedałby za mniej, jak 55 tys. zł.

Zaskoczeniem nie powinno być, że w gronie najlepiej zarabiających urzędników znajdziemy Marzenę Kempińską. Posada starosty zapewniła jej w 2011 r. blisko 160 tys. zł. Godna pensja pozwoliła odłożyć 110 tys. zł. Mieszka w domu o pow. 120 m kw., wartym 260 tys. zł. W garażu stoi skoda superb z 2006 roku. Pani starosta posiada też działkę o pow. 564 m kw., której cena oscyluje w granicach 50 tys. zł.

Dom za 600 tys. zł

Wicestarosta Barbara Studzińska mieszka w domu o pow. 124 m kw., który po ostatnim remoncie wart jest 350 tys. zł. Wolny czas lubi spędzać w domku letniskowym, stojącym na działce o pow. 1200 m kw. Tę nieruchomość szacuje na 150 tys. zł. Jako wicestarosta zarobiła 135 tys. zł. Na jej nazwisko zarejestrowane są dwa samochody: seat ibiza i suzuki grand vitara. Oba z 2008 roku. Jak większość Polaków, ma także kredyty do spłaty, jeden we frankach szwajcarskich - około 7 tys., drugi w złotówkach - 90 tys.
Najdroższym domem wśród radnych powiatu świeckiego może się pochwalić Dorota Krezymon. Swoją 170-metrową willę wyceniała na 600 tys. zł. Jako nauczycielka zarobiła 51 tys. zł. Dieta przyniosła jej 11 tys. zł. Z kolei mąż, zajmujący się prowadzeniem komisu oraz sprowadzaniem aut, "przyniósł do domu" w ubiegłym roku 14 tys. zł. Państwo Krezymon odłożyli 200 tys. zł. Posiadają też zabezpieczenie w postaci gospodarstwa o pow. 1,37 ha. Mają trzy samochody: forda ka, renault laguna, mercedesa vario. Dom, w którym mieszka radna PO, będzie jej własnością, gdy upora się z długiem 65 tys. franków. Wspólnym problemem są też dwa kredyty na działalność firmy męża, na łączną kwotę 226 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Jak umiesz.
G
Gość:
A ja trzymam liste radnych, którzy głosowali przeciw obywatelskiemu projektowi wybudowania basenu na mariankach, poświęcę się i ksernę listę 1000razy przed kolejnymi wyborami i rozniosę po blokach, a z drugiej strony ksernę na czym polega ordynacja wyborcza jak głosujesz na liste gdzie na 1 miejscu jest taki kiepski radny, to mimo że nie dostanie głosów to wchodzi, bo na niego pracują inne osoby z dalszych miejsc tej listy.

Kolejne wybory zapowiadają się bardzo uczciwie.

I DOBRZE ,NA KAŻDEJ KLATCE POWIESIĆ ,SAM POCZYTAM
L
Lukas Walker Sky
A ja trzymam liste radnych, którzy głosowali przeciw obywatelskiemu projektowi wybudowania basenu na mariankach, poświęcę się i ksernę listę 1000razy przed kolejnymi wyborami i rozniosę po blokach, a z drugiej strony ksernę na czym polega ordynacja wyborcza jak głosujesz na liste gdzie na 1 miejscu jest taki kiepski radny, to mimo że nie dostanie głosów to wchodzi, bo na niego pracują inne osoby z dalszych miejsc tej listy.

Kolejne wybory zapowiadają się bardzo uczciwie.
M
Małgosia
Ni rozumiem intencji towarzysza redaktora Barniaka Andrzeja. Treści oświadczeń majątkowych są jawne - dostępne na stronach BIP-u i nawet średnio inteligentny redaktor Gazety Pomorskiej powinien zrozumieć, że ważny jest przyrost majątku rok do roku w stosunku do dochodów. Jeśli towarzysz Bartniak zarobił w roku 2011 w Gazecie Pomorskiej X zł i dodatkowo w Inkubatorze Przedsiębiorczośći dotowanym przez Powiat i Gminę Y zł a wartość jego domu wynosi 7 x (X+Y) to czy to oznacza że ukradł w 2011 roku 7 razy więcej niż zarobił?

Kolejna marna manipulacja towarzysza redaktora Barniaka Andrzeja mająca zaszkodzić dwójce najlepszych radnych powiatowych tj. naszej kochanej P. Dorocie Krezymon i P. Adamowi Knapikowi. A może tylko brak warsztatu dziennikarskiego?
j
jan
Kiedyś to na pewno wypłynie jak oliwa
P
Patafian
Dobry tekst!!! ha ha ha, radny Knapik, ten to potrafi "Mimo średnich dochodów, zdołał odłożyć ponad 1 mln zł" normalnie chyba sobie jaja robią! To te średnie dochpdy to jakiej są wysokości.
n
nierad
A ty przeciętny śmiertelniku zap......aj na nas, bo nam się należy. Żal doopę ściska jak człowiek patrzy na te niemroty
G
Gość
A ty przeciętny śmiertelniku zap.......j na nas, bo nam się należy. Żal doopę ściska jak człowiek patrzy na tych darmozjadów.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska