Przypomnijmy, w ubiegłym roku wsparli młodą wioślarkę Monikę Kowalską - unisławiankę, która jest liderką wśród zawodniczek Bydgoskiego Klubu Wioślarek. Kupili jej nowoczesne wiosła i niezbędne akcesoria do profesjonalnego treningu za około 3 tys. złotych.
Teraz przyszedł czas na talenty muzyczne. A raczej - danie mieszkańcom szansy na ich rozwój.
- Musimy unowocześnić starą infrastrukturę, więc taki prezent bardzo nam się przyda - podkreśla Paweł Marwitz, dyrektor unisławskiego GOK-u. - Radni wydali na instrument prawie trzy tysiące złotych. Profesjonalna perkusja już zastąpiła tę wysłużoną. W wyborze najodpowiedniejszej pomógł fachowiec - Jarosław Kosiński, perkusista znanego przed laty zespołu "Skyline", który teraz nie wyklucza reaktywacji zespołu. Formacja spotkała się już nawet w naszym Ośrodku.
Brzmienie nowego sprzętu, na który zrzucili się rajcy, został im zaprezentowany podczas ostatniej sesji Rady Gminy w Unisławiu. Zagrał wtedy dla nich Jarosław Kosiński.
- Nie zapominamy o żadnej dziedzinie ludzkiej aktywności - mówi Tomasz Majewski, przewodniczący Rady Gminy. - Po sporcie przyszedł czas na kulturę, dlatego postanowiliśmy kupić dla GOK-u perkusję, która zastąpi wysłużoną poprzedniczkę. Podziękowania za pomysł i przekonanie nas do niego należą się Jarkowi Kosińskiemu. Sprzęt niech służy jak najlepiej i jak najdłużej ludziom "zaangażowanym muzycznie".
Przewodniczący podkreśla, że diety nie są wynagrodzeniem za pracę, ale zwrotem ponoszonych kosztów z tytułu pełnienia obowiązku radnego. - Otwarci jesteśmy na kolejne pomysły, ponieważ zamierzamy dalej wspierać ciekawe inicjatywy - dodaje Tomasz Majewski.
- Perkusja to ważny instrument, przyda się także naszej orkiestrze - dodaje Paweł Marwitz. - Ułatwi też pracę młodzieżowym formacjom rockowym. Cieszę się, że rajcy wspierają rozwój kultury w gminie.
Unisławscy rajcy wspierają poza tym m.in. Ochotniczą Straż Pożarną i Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych "Iskierka".