pomorska.pl/torun
Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Zbigniew Rasielewski, szef klubu PiS w toruńskiej Radzie Miasta, na koncie w Naszej-Klasie ma 12 zdjęć. Możemy zobaczyć, jak odbiera nominację na rajcę, pozuje z europosłem Zbigniewem Ziobro i wchodzi do... basenu. Na sobie nie ma już garnituru ani nawet koszulki. - To nic strasznego - śmieje się radny. - Na tym portalu jest też miejsce na przyjemności, kontakt ze znajomymi, a nie tylko na politykę. Wyłączyłem jednak możliwość komentowania zdjęć.
Muszę się wylaszczyć i pokazać gołą klatę
Topless pozuje też Zbigniew Girzyński. Poseł PiS ma 1173 znajomych i 162 zdjęcia. Wśród fotografii znajdziemy Girzyńskiego jako posła, wykładowcę, turystę, męża i ojca, który z synem zażywa kąpieli w basenie. - Najpierw kontaktowałem się tam ze znajomymi - mówi poseł. - Szybko pojawiły się zaproszenia od osób, których nie znam, a które mają podobne poglądy. Stąd tylu znajomych.
Według Tomasza Lenza, posła PO publikowanie takich zdjęć to przesada. - Nie można przekraczać granic - uważa Lenz. Poseł na Facebooku komentuje ostatnie wydarzenia. Ma też mikroblog na Twitterze. Ostatni wpis: "Podobno jestem ciasteczkowym potworem w Bydgoszczy".
- Politycy posuwają się do różnych rzeczy, by przykuć uwagę - uważa Dominik Antonowicz, socjolog z UMK. - Takie zdjęcia niczemu dobremu nie służą. Wyborcy oglądając polityka w garniturze, a potem bez koszulki, nie wiedzą, który z tych wizerunków jest prawdziwy.