- Grill to bardzo popularna forma rozrywki nie tylko kulinarna, ale i towarzyska - przekouje radny Marcin Wroński. - Według raportu przygotowanego przez firmę Milward Brown, 66% Polaków deklaruje, że w każdy ciepły weekend grilluje. Inowrocławianie bardzo często korzystają z takiej formy spędzenia wolnego czasu - dodaje.
Oto, jak uzasadnia swoją propozycję:
"Mamy od 6 lat w Solankach grillowisko. Przypomnijmy, że zostało ono wybudowane za astronomiczną kwotę 145 tys. zł. Mieszkańcy, rzadko z niego korzystają, ponieważ jest znacząco oddalone od ich miejsca zamieszkania. Nie chcą również grillować na oczach spacerujących kuracjuszy.
Na miejskich osiedlach coraz częściej powstają o wiele tańsze rozwiązania, są to ogólnodostępne stoły do grillowania.Mogłyby one znaleźć się również w Inowrocławiu. Na brak miejsc nie powinniśmy narzekać: tereny przy stawie Kaula na Rąbinie, stawie w Szymborzu, czy na osiedlu Piastowskim, niewykorzystane tereny przy Noteci w Mątwach, itd.. Lokalizacji można byłoby znaleźć o wiele więcej, dlatego propozycję instalacji takich stołów złożyłem w interpelacji do prezydenta miasta.
Ostatnio tego typu miejsca w naszym województwie oglądaliśmy z Adamem Banaszakiem – wiceprzewodniczącym Sejmiku Kujawsko-Pomorskiego."
Patryk Jaki: - W Inowrocławiu może być lepiej [zdjęcia]
Fire Show w Janikowie. Niezwykły pokaz grupy Santo Fuego z P...