https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radny Olech udowadnia, że niepełnosprawnym trudno dostać się do budynku starostwa

Dominik Fijałkowski
By udowodnić, że budynek starostwa przy ul. Mątewskiej nie jest przyjazny niepełnosprawnym, radny Olech przybył tam z osoba na wózku
By udowodnić, że budynek starostwa przy ul. Mątewskiej nie jest przyjazny niepełnosprawnym, radny Olech przybył tam z osoba na wózku Dominik Fijałkowski
Zdaniem radnego powiatowego Jacka Olecha, niepełnosprawni mają problem z dostaniem się do budynku Starostwa Powiatowego w Inowrocławiu przy ul. Mątewskiej.

Aby to udowodnić, radny zorganizowała happening. Przybył do urzędu z osobą niepełnosprawną na wózku. Przemieszczanie się po korytarzach budynku wymagało pomocy osób trzecich. W starostwie jest winda dla niepełnosprawnych, ale dowozi zainteresowanych tylko do pierwszego piętra. Na kolejne już nie dotrą.

Co najsmutniejsze, radny udowodnił też, że specjalny schodołaz, mimo że miał niedawno temu ładowane akumulatory nie działał. Olech postanowił wcielić się w osobę sprawną inaczej i chciał skorzystać z tego urządzenia. Nie pokonał na nim ani jednego stopnia.

Na szczęście działała wspomniana wcześniej winda i specjalna platforma dla niepełnosprawnych na wózkach przy wejściu do starostwa.

Radny zwrócił też uwagę, że toaleta w starostwie przeznaczona dla niepełnosprawnych jest niewymiarowa. Sygnalizował, że drzwi do poszczególnych biur są zbyt wąskie. Mają zaledwie 80 cm. Aby przejechać przez nie wózkiem powinny mieć przynajmniej 90 cm szerokości.

- Złożyłem już trzy interpelacje, żeby niepełnosprawni mogli dostać się do tego budynku bez przeszkód, a nie oczekiwali na cudzą łaskę, czy może ktoś im pomoże tam wejść, czy też nie - komentuje Jacek Olech.

NAUCZYCIEL NA MEDAL | Warto docenić najlepszych! Głosowanie rozpoczęte!

Happening obserwował wicestarosta Włodzimierz Figas. W rozmowie z mediami zapewniał, że niepełnosprawni mogą zawsze liczyć na pomoc pracowników obsługi starostwa. Co ważne, wszystkie biura, z usług których korzystają niepełnosprawni zorganizowane są na najniższych kondygnacjach budynku. Jeśli osoby sprawne inaczej nie mogą gdzieś dotrzeć, podchodzi do nich odpowiedni urzędnik związany z daną sprawą. Wicestarosta informował, że w planach na 2019 roku jest budowa zewnętrznej windy, dzięki której dostaną się na wszystkie kondygnacje urzędu powiatowego w Mątwach.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że rok 2019 może wydawać się odległy, ale jesteśmy jednostką samorządową, a nie spółka akcyjną. Takie inwestycje musimy zaplanować i umieścić w budżecie - twierdzi Włodzimierz Figas.

Zaś Olech przypomina, że w przyszłym roku odbędą się wybory samorządowe. Planowanie budowy windy na 2019 rok uważa więc za zrzucanie tego obowiązku na innych.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dla kogo ta agresja?
G
Gość

Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem

Ale do starostwa wózkiem nie wjechałem

G
Gość
Jest pan zwykłym manipulatorem , który manipuluje ludźmi,faktami dla osiągnięcia własnych celów ,pani Teresa to przykład
G
Gość
Jest pan zwykłym manipulatorem , który manipuluje ludźmi,faktami dla osiągnięcia własnych celów ,pani Teresa to przykład
G
Gość
W gusla wierzy trzymajcie się ludzie od jego głupot
G
Gość
Co on już nie udawania , czarodziej
G
Gość

Czy czasem nie z tym samym panem na wózku radny nie robił sobie zdjęć kilka tygodni temu?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska