https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radny Radosław Kędzia musi odejść

(Deks)
(z prawej) straci mandat 10 lutego
(z prawej) straci mandat 10 lutego Archiwum
Zrezygnował z funkcji przewodniczącego Rady Miasta. 10 lutego straci mandat radnego.

Kędzia zapowiedział, że nie odwoła się do sądu administracyjnego od zarządzenia zastępczego wojewody, które wygasza jego mandat.

- Po zastanowieniu się, doszedłem do wniosku, że nie tędy droga. Zbyt dużo też spotkało mnie przykrości przez ten czas - oświadczył radny podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej.

Na nowego przewodniczącego radni wybrali Bolesława Künstlera. Zagłosowało za nim 12 rajców, 3 wstrzymało się od głosu. Wiceprzewodniczącym Rady został Józef Krawczyk.

Wąbrzeźno. Wojewoda: wygasić mandaty radnych!

Dlaczego Kędzia straci mandat?

Ponieważ - zdaniem wojewody - prowadził działalność gospodarczą z wykorzystaniem majątku komunalnego. A tego mu prawo zakazuje. Chodzi o to, że radny sprawował opiekę lekarską nad uczniami Szkoły Podstawowej nr 3. Wszystko odbywało się w należącym do placówki gabinecie.

Czarne chmury wciąż wiszą nad Edwardem Wierakiem. Wojewoda zarzuca mu sprzeczne z prawem łączenie mandatu radnego z zasiadaniem w zarządzie klubu sportowego "Unia".

Wiadomości z Wąbrzeźna

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

- Życzliwy-
Panie Koszuta skoro to wszystko prawda,to czy nie warto się zastanowić,że Pana czas już minął i trzeba pozwolić innym się wykazać.Czas na spokojną i szczęśliwą "jesień życia" a nie na pracę w dochodzeniówce.
b
bartek
Pańtwo Radni pospieszyli się z odwołaniem dr.Kędzi.Paragraf 10 statutu miasta mówi o odwołaniu poprzedzonym powołaniem komisji przez radę,która wypracuje dla rady wnioski i dopiero po nie wsześniej jak po upływie 14 dni rada rozpatrzy wniosek o odwołanie.
o
oho
Niie rozumiem tego.Jeżeli p.Kawski i jego ekipa działali i działają zgodnie z prawem,to nie muszą się niczego obawiać.Chyba,że nie działali,a to już całkiem insza sprawa.Narazie sytuacja jest niekorzystna dla nowej ekipy,a co będzie dalej zobaczymy.Wygaszenie mandatu przez wojewodę jest niewątpliwą porażką mimo zaciekłej obrony.

Oho obojętny jest tak obojętny że aż szczerze zainteresowany
o
obojętny
To wszystko jest nienormalne. Dlaczego poprzednia władza nie pozwala na prowadzenie rządów w mieście? Przecież to oczywiste,że donosy to sprawka poprzedniej ekipy. Wystarczy tylko trochę interesować się losem miasta, by wiedzieć, że poprzedni pan burmistrz nie może wciąż pogodzić się z przegraną i sprawą swoich przyjaciół pana dyrektora JJ i pani prezes M.K. oraz innych kolegów, śle donosy. Mam nadzieję, że obecny Burmistrz wie doskonale, że przyjaciele poprzedniego włodarza, mimo, iż nazywają pana dobrym gospodarzem, sprawdzonym przyjacielem itd. i mówią tak jakby chcieli wybudować pomnik za zasługi to chcą go postawić na lodzie i już czekają na słońce...

Niie rozumiem tego.Jeżeli p.Kawski i jego ekipa działali i działają zgodnie z prawem,to nie muszą się niczego obawiać.Chyba,że nie działali,a to już całkiem insza sprawa.Narazie sytuacja jest niekorzystna dla nowej ekipy,a co będzie dalej zobaczymy.Wygaszenie mandatu przez wojewodę jest niewątpliwą porażką mimo zaciekłej obrony.
M
Marck
To wszystko jest nienormalne. Dlaczego poprzednia władza nie pozwala na prowadzenie rządów w mieście? Przecież to oczywiste,że donosy to sprawka poprzedniej ekipy. Wystarczy tylko trochę interesować się losem miasta, by wiedzieć, że poprzedni pan burmistrz nie może wciąż pogodzić się z przegraną i sprawą swoich przyjaciół pana dyrektora JJ i pani prezes M.K. oraz innych kolegów, śle donosy. Mam nadzieję, że obecny Burmistrz wie doskonale, że przyjaciele poprzedniego włodarza, mimo, iż nazywają pana dobrym gospodarzem, sprawdzonym przyjacielem itd. i mówią tak jakby chcieli wybudować pomnik za zasługi to chcą go postawić na lodzie i już czekają na słońce...
m
mel gibson
W tym artykule jest mowa o zwrocie nienależnych diet,bo to było bezpodstawne wzbogacenie.
h
hrabina izolda
Przeczytałam komunikat naszych władzuniów na stronie urzędu miasta i myślę że mają pełne portki ze strachu.
g
głos koleżeństwa
A propos "Komunikatu..." na stronie miejskiej. Panie Bolku, że też Pan się nie wstydzi podpisywać takie rzeczy!
To wezwanie prawie w stylu PRL-owskiej propagandy. Brakuje tylko "elmentów antysoc..." "wichrzycieli" itp. Myślałem, że jako wąbrzeski samorządowiec "od zawsze" ma pan więcej przyzwoitości. Ja rozumiem, że funkcja zobowiązuje, ale na litość, nie do wszystkiego!
M
Maniek
Na oficjalnej stronie miasta ukazał się następujący komunikat: "Komunikat
W związku z pojawiającymi się w ostatnim okresie pytaniami i wątpliwościami mieszkańców, dotyczącymi funkcjonowania Rady Miejskiej w Wąbrzeźnie obecnej kadencji, uprzejmie informujemy,iż wszelkie działania Rady, w tym podejmowane przez Radę uchwały, zgodne są z obowiązującym w Polsce porządkiem prawnym.Sugerowanie, iż uchwały Rady Miejskiej w Wąbrzeźnie są nieważne, wynika z nieznajomości obowiązującego obecnie prawa.
Jednocześnie apelujemy, aby osoby i środowiska, dążące, poprzez nieodpowiedzialne stwierdzenia, do tworzenia chaosu i niszczenia szans rozwojowych naszego miasta powstrzymały się od tej destrukcyjnej działalności.
Burmistrz Wąbrzeźna Przewodniczący Rady Miejskiej
(-) Leszek Kawski (-) Bolesław Künstler"

Czyżby byrmistrz Kawski wpadł w lekka panikę, na myśl o możliwych skutkach sprawy już nie radnego R.Kędzi? Badając problem można mieć poważne wątpliwości, czy "wszelkie działania Rady, w tym podejmowane uchwały, zgodne są z obowiązującym w Polsce porządkiem prawnym". A nawet mozna mieć pewność, że tak nie jest! Kuriozalny jest ten apel, a zwłaszcza jego ostatnie zdanie, przecież to właśnie działalność L.Kawskiego, W.Berezy, R.Kędzi i posłusznie głosujących radnych stworzyły chaos, powoli niszczą szanse rozwojowe miasta i są siła destrukcyjną. Nie bez kozery w mieście L.kawskiemu nadano miano "likwidator".
m
marian
Myślę,że najlepiej sięgnąć do artykułu znakomitego fachowca. I wszystko będzie jasne.R.Skwarło"Skutki wygaśnięcia mandatu".Tekst jest zamieszczony w nr. 7 pisma "Wspólnota" z 17 lutego 2007r.Wejdż w google wpisz "skutki wygasnięcia mandatu" i artykuł pokaże się jako pierwszy.zyczę przyjemnej i pozytecznej lektury.
d
dociekliwy
"Uchwała rady gminy stwierdzająca wygaśnięcie mandatu radnego ma charakter deklaratoryjny. Oznacza to, że momentem, w którym nastąpiło wygaśnięcie mandatu, jest data zdarzenia wywołującego ten skutek, np. data śmierci radnego, uprawomocnienie się wyroku skazującego. Należy jednak pamiętać, że w niektórych sytuacjach wygaśnięcie mandatu radnego nastąpi z inną datą. Tak jest w przypadku, gdy wygaśnięcie mandatu stwierdza wojewoda. Zgodnie bowiem z art. 98 ust. 5 ustawy o samorządzie gminnym, rozstrzygnięcie nadzorcze staje się prawomocne wraz z upływem terminu do jego zaskarżenia. Zatem dopiero po upływie tego terminu mandat radnego wygasa. Tak samo będzie w przypadkach, w których uchwała rady bądź rozstrzygnięcie nadzorcze zostanie zaskarżone do sądu administracyjnego. W takich sytuacjach mandat radnego wygasa wraz z uprawomocnieniem się orzeczenia sądu oddalającego skargę."

i inne:

• Skoro wygaśnięcie mandatu Radnego wymaga jego stwierdzenia aktem deklaratoryjnym, to nie można się na nie skutecznie powoływać do czasu, gdy akt taki nie stanie się ostateczny. Radny do chwili podjęcia przez radę gminy uchwały o stwierdzeniu wygaśnięcia jego mandatu posiada, zatem mandat, jest członkiem rady gminy, zobowiązanym do brania udziału w pracach rady, a więc powinien być zawiadomiony o sesji rady, w której ma prawo czynnego uczestniczenia, za wyjątkiem głosowania w sprawie wygaśnięcia swojego mandatu.(wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 10 marca 2008r. syg. akt II OSK 1814/07)
w
wierny elektorat
Panie Radku, pisior to jest najtrudniejszy gatunek ludzki, oni pokazali już że dochodzą po trupach do władzy, ale ja wierze że to im sie nigdy nie uda.
e
ed
Pana redaktora ktoś celowo wprowadza w błąd .Nie jest prawda,że mandat pana Kędzi wygasa 10lutego.Wygasł on z mocy prawa dnia 2 marca2011. tj.po trzech miesiącach od daty złozenia ślubowania poniewaz wtedy powinien wygasic swoja działalnosć gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminy.W zarzadzeniu wojewody też nie ma mowy o terminie wygaśnięcia mandatu,ponieważ zarządzenie to ma tzw.charakter deklaratoryjny,tj. wojewoda potwierdza tylko fakt ,który zaistniał z mocy prawa.Natomiast prawda jest że każdy mieszkaniec miasta,który uwaza że któraś z uchwał Rady Miejskiej narusza jego interes prawny bedzie mógł zażądać aby rada miasta uznała nieważnosć takiej uchwały i wycofała ją z obrotu prawnego.Myslę tu w szczególności o wszystkich uchwałach podatkowych i np. o opłatach za przedszkole. Jeżeli rada odmówi wówczs kieruję się skargę do wojewódzkiego sadu administracyjnego w Bydgoszczy.uzasadnieniem takich wezwań lub skargi jest fakt,ze sesje były zwoływane i prowadzone przez osobę niebędąca radnym.Zaręczam że to wystarczy..Nie jest równiez prawdą,ze pan Kedzia swiadczył swoje usługi w trójce bezpłatnie.Otrzymywał za to godziwe pieniądze.Upieranie się Rady Miasta i Pana burmistrza w obronie mandatu P.Kędzi może jeszcze spowodowac olbrzymi kociokwik i prawdziwe problemy.Złą droga poszliście,Złą drogą.Jeszcze w tej sprawie sie odezwę.

Janie J. , ależ ty jesteś uparty!
m
marian
Pana redaktora ktoś celowo wprowadza w błąd .Nie jest prawda,że mandat pana Kędzi wygasa 10lutego.Wygasł on z mocy prawa dnia 2 marca2011. tj.po trzech miesiącach od daty złozenia ślubowania poniewaz wtedy powinien wygasic swoja działalnosć gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminy.W zarzadzeniu wojewody też nie ma mowy o terminie wygaśnięcia mandatu,ponieważ zarządzenie to ma tzw.charakter deklaratoryjny,tj. wojewoda potwierdza tylko fakt ,który zaistniał z mocy prawa.Natomiast prawda jest że każdy mieszkaniec miasta,który uwaza że któraś z uchwał Rady Miejskiej narusza jego interes prawny bedzie mógł zażądać aby rada miasta uznała nieważnosć takiej uchwały i wycofała ją z obrotu prawnego.Myslę tu w szczególności o wszystkich uchwałach podatkowych i np. o opłatach za przedszkole. Jeżeli rada odmówi wówczs kieruję się skargę do wojewódzkiego sadu administracyjnego w Bydgoszczy.uzasadnieniem takich wezwań lub skargi jest fakt,ze sesje były zwoływane i prowadzone przez osobę niebędąca radnym.Zaręczam że to wystarczy..Nie jest równiez prawdą,ze pan Kedzia swiadczył swoje usługi w trójce bezpłatnie.Otrzymywał za to godziwe pieniądze.Upieranie się Rady Miasta i Pana burmistrza w obronie mandatu P.Kędzi może jeszcze spowodowac olbrzymi kociokwik i prawdziwe problemy.Złą droga poszliście,Złą drogą.Jeszcze w tej sprawie sie odezwę.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska