W Chełmnie radna opuszcza klub! gdy mówi o zastraszaniu słyszy, że jest cyniczna

Podczas środowej (25.09.2024) sesji rady Miasta Chełmna na mównicę wyszła radna Izabela Kaczorowska, która zapowiedziała, że chce się ustosunkować do wypowiedzi przewodniczącego Rady Miasta Chełmna Marka Olszewskiego. Jak dodała, wypowiedzi tej nie nagrały kamery ani jej nie zaprotokołowano, ponieważ miała miejsce po sesji 12 września br.

- Wypowiedź miała miejsce w obecności wszystkich radnych na sali posiedzeń, a dotyczyła zarzutów kierowanych do mnie - mówiła Izabela Kaczorowska. - Oświadczam, że nie obiecywałam nigdy, że poprę starania pana przewodniczącego Marka Olszewskiego, które ma czynić w sprawie budowy schodów z Osiedla Kopernika na ulicę Podgórną. On twierdzi inaczej. Zatem jest to słowo przeciwko słowu. Nie wykonuję żadnych czynności w szerokim tego słowa znaczeniu mających na celu, jak twierdzi przewodniczący, żeby zastąpić go na stanowisku przewodniczącego Rady Miasta Chełmna. Interpelacja, którą złożyłam, nie była atakiem personalnym na niego, w wynikała z zapytania mieszkańca Chełmna. Tu wyżej wymieniony dodał, że do tej pory mnie chronił, chociaż nie wiem przed czym lub przed kim. Ale od tego czasu nie będzie tego czynił. tego nie rozumiem i nie będę domniemywać o co chodzi, jednak wobec powyższego czuję się zastraszona.

Radna podała, że zapytała 15 minut przed sesją 12 września, dlaczego część materiałów na tę sesję została radnym przedstawiona mailem 1,5-godziny przed sesją.

- Większość radnych nawet z nimi się nie zapoznała - informowała Izabela Kaczorowska. - Chodzi o pieniądze z budżetu miasta, pieniądze mieszkańców, naszych podatników. Tutaj pan Olszewski wypowiedział się w trakcie owej sesji, że może dojść do sytuacji na 2 minuty przed sesja i przyznaję, że o takim ewentualnym wydarzeniu nie miałam wiedzy. Poinformowałam radnego w obecności radnych, że nie życzę sobie, by o nieprawdziwych faktach informował mieszkańców poza moimi plecami. Otrzymałam odpowiedź, że będzie tak robił, bo ma do tego prawo, ponieważ jestem osobą publiczną. Wobec tego składam rezygnację z członkostwa w klubie Twoje Chełmno, Twój Powiat 2001, nie widzę możliwości współpracy z Markiem Olszewskim. Rozmawiała z nim będę tylko w obecności świadków, ponieważ obawiam się pomówień i oskarżeń z jego strony.

Przewodniczący Rady Miasta Chełmna odpowiadając zaczął od tego, że radna Kaczorowska od początku - a jest radną pierwsza kadencję - lubi się bawić w intrygi i podjazdy.

- Próbuje pani znaleźć współpracowników w dyskusji, w rozwiązywaniu różnych problemów i jak pani swoje załatwi to pani się odwraca plecami - mówił Marek Olszewski. - Jeszcze takiej kobiety w życiu, a mam 65 lat, nie spotkałem, która jedno mówi, a drugie robi. Ochrona, o której pani mówiła, proszę się nie bać - nie będzie pani nigdy poddana żadnej próbie negatywnej, jedynie pozytywnej. Ja zawsze do pani pozytywnie się odnoszę. Ochrona polegała na tym, że jak pani złożyła interpelację to w niej popełniła pani kilak błędów, które powinny panią w oczach opinii publicznej skompromitować. Przedstawiła pani w niej nieprawdę. I jest kilka innych rzeczy, których nie chce wyciągać. Było kilku świadków, włącznie z prawnikiem, którzy widzieli pani zachowanie przed sesją, gdzie miała pani za cel chyba wyprowadzić mnie z równowagi.

Przewodniczący Olszewski przyznał, że radnej po części się to udało.

- Byłem bardzo zdenerwowany, bo nie spodziewałem się, że tak może zachować się kobieta, radna - w dodatku z mojego klubu - dodał Marek Olszewski. - Było to dla mnie przykre, zderzenie się ze ścianą. Ponoć mówiła pani, że ja panią sprowokowałem, a to pani weszła ostentacyjnie z torebką, prawie rzuciła ją o ten pulpit, przy którym pani siedzi i powiedziała: ja to wszystko wykrzyczę na sesji i pokażę wszystkim niekompetencje przewodniczącego. A wynikało to tylko z jednej rzeczy, o której pani nie miała pojęcia, że przewodniczący Rady Miasta nie ma wpływu na zmiany w budżecie, które mogą wpłynąć chwilę przed sesją.

Marek Olszewski przyznał też, że cieszy się, że radna Kaczorowska nie chce być dalej w jego klubie.

- Pani już dawno nie powinna w nim być, bo straciła pani zaufanie - moje już dawno. Nie mówiłbym o tym, ale skoro pani mnie ruszyła to nie mogę pozwolić na to, że w oczach opinii społecznej ja się okażę tym, który obmawia panią i robi coś przeciwko pani - mówił Olszewski. - Nigdy nie zaznała pani z mojej strony krzywdy, złego słowa. gdy pani dzwoniła służyłem swoją wiedzą zawsze, zapominając o pani wcześniejszych wybrykach.

Do tematu włączył się radny Karol Smętek.

- Jako przewodniczący klubu Twoje Chełmno, twój Powiat 2001 od początku tej kadencji nie spotkałem się w życiu z takim zachowaniem - mówił Karol Smętek. - Dziękuję za współpracę. Mam nadzieję, że będziemy współpracować dalej. Ale chcę by miała pani świadomość, jakie są następne kroki rezygnacji. Tu koalicji żadnych nie ma, jednakże zostały na początku powzięte pewne działania, w których myśleliśmy, że będziemy trwać, a w związku z tym czas podjąć kolejne. Każda decyzja ma swój skutek. Życzę powodzenia na nowej drodze. Z tego co słyszałem, być może nowy klub powstanie. Jakby coś, zapraszam do powrotu, przedyskutujemy.

O zachowaniu radnego Smętka pisaliśmy tutaj: