Cały czas się toczy spór o dalszy los CWZS Zawisza.
W poniedziałek klub odrzucił głosami 18-2 pismo, w którym prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski chce przekazania cześci obiektów piłkarskiej spółce WKS Zawisza. Pomysł jest kosekwencją nie wywiązania się CWZS z polecenia prezydenta z usunięcia Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza , które jest związane z kibicami z obiektów klubowych, a czarę goryczy przelał haniebny incydent wystawienia przez kiboli trumien na płycie głównej stadionu.
Prezydent zna oczywiście stanowisko CWZS Zawisza i jak na razie jego deklaracje jest krótka: - Decyzja CWZS jest taka "jak gdyby się nic nie stało". A przecież "stało się" : ciągłe problemy z monitoringiem, trumny na stadionie, brak jednoznacznego rozwiązania kwestii SP Zawisza i niejasności wokół powiązań tego stowarzyszenia z kibolami. W związku z tym decyzja nie może satysfakcjonować - oświadcza Piotr Kurek, p.o. rzecznika prezydenta. - Jeśli warunki zwiększające bezpieczeństwo wszystkich użytkowników obiektu nie będą spełnione oraz będzie obawa, że akcje takie jak wniesienie trumien będą się powtarzały, to możliwe są wszystkie rozwiązania. CWZS prowadzi działalność w dwobszarach - sportową, co do ktPrezydent Miasta nie ma żadnych uwag (zapewnia jej wsparcie i ciągłość funkcjonowania) oraz działalność związaną z zarządzaniem nieruchomościami miejskimi wartymi setki milionzłotych. I tu pojawia się uzasadniona wątpliwość: czy klub sportowy nie powinien ograniczyć się do działalności stricte sportowej?
A co na ten temat sądzi właściciel spółki WKS Zawisza Radosław Osuch, który może otrzymać część obiektów Zawiszy? - Nigdy nie dążyliśmy do przejęcia i zarządzania części obiektów prz ul. Gdańskiej, ale jeżeli byłaby taka wola Prezydenta Bydgoszczy to wykonalibyśmy to jego polecenie - mówi "Pomorskiej". - Chociaż dzisiejsza sytuacja czyli to, że możemy korzystać z obiektu praktycznie bezpłatnie najbardziej nam odpowiada. Niestety, chora jest sytuacja gdy tylko w jednej dyscyplinie, piłce nożnej, aż trzy kompletnie odmienne podmioty: WKS Zawisza, SP Zawisza i BKS korzystają z jednego obiektu. W żadnej innym klubie tak nie jest. Osobiście mam ogromne pretensje do zarządu CWZS, który nigdy oficjalnie nie sprzeciwił się bandytyzmowi na swoim obiekcie, a nawet - moim zdaniem - po cichu współpracował z kibolami. I z tym należy natychmiast skończyć! A można to zrobić tylko poprzez radykalne decyzje, bo zamiatanie problemu pod dywan powoduje tylko bezkarność bandziorów i dalszą eskalację ich działań.
Co Państwo sądzicie o tej sprawie?
Czytaj e-wydanie »