https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W hotelu "Stal" w Grudziądzu znowu jest ciepła woda i ogrzewanie

(PA)
W hotelu Stal w Mniszku znowu jest ciepła woda i ogrzewanie.
W hotelu Stal w Mniszku znowu jest ciepła woda i ogrzewanie. Łukasz Szalkowski
"Informujemy, że Urząd Miejski nie popiera sposobu rozwiązania konfliktu pomiędzy MPGN-em a Klubem „Stal”. Nie możemy zgodzić się na formułę rozwiązania, w której w niekomfortowej sytuacji postawieni zostali goście hotelowi (...). W hotelu zostały przywrócone wszystkie media, tak aby komfort gości był utrzymany" - czytamy w wydanym przez Ratusz komunikacie.

Przypomnijmy. OPEC na polecenie zarządu MPGN-u zakręcił ciepłą wodę i ogrzewanie w hotelu "Stal" w Mniszku, którym zarządza Zenon Różycki (prezes KS Stal). W skutek takich decyzji trzeba było przekwaterować gości hotelowych.

WIĘCEJ O SPRAWIE: Trwa spór na linii MPGN-Stal w Grudziądzu. Hotel bez ciepła, ale z gorącą atmosferą

Według prezes MPGN-u Joanny Elszkowskiej, umowa użyczenia hotelu, którym dzierżawcą jest klub Stal jest nieważna. Umowa taka została zawarta za czasów, gdy MPGN-em kierował Zenon Różycki i to on jednocześnie był prezesem klubu Stal w Mniszku. - Prawnicy zgodnie twierdzą, że umowa na użyczenie obiektu jest nieważna, gdyż prezydent wydał zgodę jedynie na poddzierżawę obiektu, a nie użyczenie. Wystąpiliśmy z pismem do prezesa Różyckiego, by oddał obiekt spółce. Odmówił, grożąc konsekwencjami prawnymi - tłumaczyła w połowie kwietnia Joanna Elszkowska, prezes MPGN. - Zgodnie z umową, to spółka ponosi wszelkie opłaty związane z funkcjonowaniem obiektu sportowego w Mniszku. Płacimy za media i wynagrodzenia pracowników - dodaje.

CZYTAJ TEŻ: Nowa prezes MPGN w Grudziądzu rozlicza swojego poprzednika. Zenon Różycki zapowiada kontratak

MPGN wezwał Zenona Różyckiego, by zdał obiekt spółce. Bez rezultatu. Stąd konflikt pomiędzy Elszkowską, a Różyckim zaostrzył się. Pokłosiem było m.in. odcięcie na polecenie MPGN-u ciepłej wody i ogrzewania w hotelu "Stal" zarządzanym przez Zenona Różyckiego. Konflikt odbił się szerokim echem na gruncie Grudziądza i regionu.

PISALIŚMY TEŻ: Zenon Różycki: - Przeprosin nie było. Doprecyzowuję akt oskarżenia

Dziś (piątek, 26 kwiecień) blisko po kilku tygodniach kłótni pomiędzy MPGN-em a Stalą stanowisko zabrał prezydent Grudziądza za pośrednictwem biura prasowego.
Czytamy w komunikacie: "Nie możemy zgodzić się na formułę rozwiązania, w której w niekomfortowej sytuacji postawieni zostali goście hotelowi. Nie zgadzamy się jednak także na obecną formułę użytkowania hotelu w Mniszku, w której to miasto musi ponosić wszystkie koszty, a nie Klub „Stal”. Oznacza to bowiem, że kosztami obciążani są mieszkańcy Grudziądza. Będziemy dążyć do tego, żeby hotel powrócił do zasobu miasta i był zarządzany przez Miejski Ośrodek Rekreacji i Wypoczynku. Podejmiemy w tym celu stosowne kroki prawne wobec klubu".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Panie prezydencie uprzejmie donosze ze Rozycki naposcil wody do WANNY i do24.00 bez przerwy sie kopal.Nastepnie od 24 do chwili obecnej stoi pod prysznicem.Prosze natychmiast wylaczyc ciepla wode. Pani prezes powinna juz byc w hotelu .
D
Dno
No to kurwa zajebiście chłopcy w krótkich spodenkach. Osz kurwa jak się ciesze
G
Gość
Urząd nie popiera, oj ty, oj ty.

A co prezydent na to? Skoro tak długo myślał to popiera czy nie? Czy na braku poparcia się skończy?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska