Finansowanie sportu w Bydgoszczy. Dwa filary, które pomagają klubom

Sport jako zadanie własne gminy stał się ważnym elementem życia lokalnych społeczności i dlatego jest finansowany z budżetów jednostek samorządu terytorialnego - czytamy na stronie Stowarzyszenia Sport Biznes Polska.
Finansowanie odbywa się zgodnie z ustawą o finansach publicznych oraz ustawą o sporcie. Samorządowcy mogą wspierać sport w trzech obszarach: poprzez środki finansowe, organizując i utrzymując infrastrukturę oraz realizując imprezy sportowe.

Ile wyda na sport w 2023 roku miasto Bydgoszcz?

- Kwota przeznaczona na sport w planie finansowym miasta na rok 2023 to 78 458 495 zł - informuje Marta Stachowiak, rzeczniczka prasowa Prezydenta Bydgoszczy. - Kwota ta obejmuje m.in. utrzymanie i zarządzanie kompleksem Astoria (7 826 383 zł), utrzymanie i bieżącą działalność Bydgoskiego Centrum Sportu, w tym utrzymanie pływalni przyszkolnych, kompleksu sportowego Zawisza i kompleksu sportowego Chemik, stadionu Polonii, hal sportowych przy ul. Toruńskiej, toru regatowego w Brdyujściu (53 193 377 zł), dotacje na szkolenie sportowe i organizację imprez sportowych, stypendia, nagrody sportowe (14 306 454 zł), wydatki majątkowe (2 009 589 zł) - precyzuje rzeczniczka.

Dużo to czy mało - każdy musi osądzić sam. Od kilku lat system finansowania sportu w Bydgoszczy opiera się na kilku filarach. Zespoły zawodowe, które są spółkami, składają oferty w konkursie, które potem są rozpatrywane przez ratusz. Podobnie jest z klubami amatorskimi, które w specjalnych konkursach ubiegają się o dotacje. Dodatkowo kluby mają ułatwienia jeśli chodzi o korzystanie z miejskich obiektów.

Aby ułatwić działalność klubom zawodowym w ratuszu opracowano system, by wspierać kluby w cyklu dwusezonowym lub trzysezonowych, a nie rocznym budżetowym. Kluby z wyłączeniem żużlowych działają w systemie sezonowym, z reguły jesienno-wiosennym. W tym przypadku trudno określić kwoty potrzebne w danym roku. Z tego powodu postanowiono podpisywać z klubami umowy dwusezonowe lub trzysezonowe, by łatwiej było szefom klubów prowadzić i planować działalność. Różnica w kwotach wynika z tego, że jeden klub jest w pierwszym sezonie obowiązywania umowy, a inny w ostatnim.

Według danych uzyskanych z ratusza plan wsparcia klubów zawodowych w 2023 roku przedstawia się następująco:

• Klub Koszykarski Astoria Bydgoszcz S.A. – 450 000,00 zł (koszykówka męska)
• KS Basket 25 Ekstraklasa S.A – 1 260 000,00 zł (koszykówka kobiet)
• Klub Sportowy "Pałac" S.A. – 578 700,00 zł (siatkówka kobiet)
• Łuczniczka Bydgoszcz S.A. – 900 000,00 zł (siatkówka męska)
• Klub Sportowy "Gwiazda" – 90 000,00 zł (tenis stołowy).

W przypadku ŻKS Polonia SA, który przypomnijmy funkcjonuje w systemie rocznym, trwa nabór ofert w otwartym konkursie.

Aktualnie trwa rozstrzyganie otwartych konkursów ofert, w oparciu o które mogą otrzymać dotacje w 2023 roku stowarzyszenia sportowe. Do tej grupy trzeba zaliczyć: RTW Bydgostia, Stowarzyszenie Lekkoatletyczne Zawisza, CWZS Zawisza Stowarzyszenie Wioślarskie, CWZS Zawisza Stowarzyszenie Kajakowe, Stowarzyszeni Piłkarskie Zawisza, Bydgoski Klub Sportowy Chemik, Klub Piłkarski Polonia, Budowlany Klub Sportowy, Klub Sportowy Gwiazda i Fordoński Klub Sportowy Wisła Fordon.
Tak więc amatorzy trwają w oczekiwaniu na dofinansowanie z ratusza. To są kwoty bardzo istotne w ich budżetach.

Dużym udogodnieniem dla klubów jest pomoc w finansowaniu korzystania z obiektów.

- Stawki korzystania z obiektów są ustalone rozporządzeniem Prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego - mówi Adam Soroko, dyrektor Bydgoskiego Centrum Sportu, które zarządza większością obiektów w mieście. - Kluby objęte miejską dotacją, dla uproszczenie nazwijmy je amatorskie, płacą rocznie 1476 zł brutto. Z kolei kluby, które są spółkami czyli te zawodowe płacą miesięcznie 10 tysięcy 291 zł i to tylko za faktyczny czas użytkowania czyli jeśli nie ma sezonu, to nie płacą. Można przyjąć, że kluby korzystają z obiektów przez osiem, dziewięć miesięcy - informuje dyrektor Soroko.

Dyrektor BCS podaje przykład obiektu Polonii przy ul. Sportowej. Całość jego utrzymania to ponad 980 tysięcy rocznie. Wpływy od ŻKS Polonia to około 90 tysięcy. Resztę musi wygospodarować BCS.

Dodatkowo władze poszczególnych klubów na preferencyjnych warunkach mogą korzystać z wynajmowania pomieszczeń na swoją siedzibę.

Tak więc bydgoskie kluby są uprzywilejowane choćby w porównaniu z toruńskimi, które muszą płacić o wiele wyższe stawki za wynajem obiektów.