Do zdarzenia doszło pod koniec lutego br w jednym z pod radziejowskich sklepów, gdzie znajduje się maszyna do gier.
48-letniemu mężczyźnie poszczęściło się w trakcie gry w wyniku czego wygrał sumę 1.6 tys. zł. Z uwagi na brak wymienionej kwoty w puli, został poproszony przez żonę właściciela placówki handlowej o cierpliwość i udała się po pieniądze do domu.
W tym czasie do sklepu weszła 37-letnia kobieta, mieszkanka tej miejscowości, która mimo protestów obsługi sklepu kontynuowała grę, rozpoczętą przez oczekującego na wypłatę wygranej, mężczyznę.
Po chwili naciskając klawisz, wypłaciła z konta "jednorękiego bandyty" blisko 800 złotych i następnie pospiesznie opuściła sklep.
Po powrocie właścicielki, 48-latek otrzymał w całości wygraną. Na wniosek w/w, sprawą zajęli się radziejowscy śledczy. U wskazanej w zawiadomieniu 37-latki kryminalni odnaleźli kwotę pieniędzy odpowiadającą wypłaconej wygranej.
Wersje podane przez strony co do istoty sprawy znacznie się różnią. Prowadzone postępowanie, ma na celu wyjaśnienie tych rozbieżności w celu potwierdzenia lub wykluczenia działania przestępczego (kradzieży- przywłaszczenia) w zachowaniu mieszkanki powiatu radziejowskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"