Stowarzyszenie Wspierające Dzieci i Osoby Niepełnosprawne "Daj Szansę" działa w gminie Golub-Dobrzyń. Od kilku lat wspiera rodziny, które wychowują dzieci z różnymi dysfunkcjami. Organizuje spotkania i wsparcie w środowisku niepełnosprawnych. Jego działacze stworzyli w Paliwodziźnie własną świetlicę, każdego roku organizują wyjazdy terapeutyczne. Ich liderką, prezesem stowarzyszenia, jest kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej Magdalena Miedzianowska.
Golubski Klub Jeździecki PTTK "Szkoła Rycerska" działa od trzydziestu lat. Krzewi tradycje rycerskie na Zamku Golubskim, organizuje konne imprezy turystyczne. Prowadzi ośrodek jeździecki. Jego członkowie uczestniczą w różnych imprezach kulturalnych, prezentując pokazy walk turniejowych czy zapewniając przejażdżki na koniach i kucach. Od tego roku prezesem klubu jest Piotr Wodzyński.
Co może łączyć te stowarzyszenia? Okazuje się, że mogą mieć wspólny cel. To zorganizowanie ośrodka hipoterapii. Stowarzyszenie "Daj Szansę" zna doskonale środowisko i potrzeby dzieci niepełnosprawnych. Jego działacze mają też doświadczenie w pozyskiwaniu środków z różnych fundacji i funduszy.
- Mamy pod opieka dziewiętnaście dzieci, prawie wszystkie z nich powinny korzystać z zajęć hipoterapeutycznych, obecnie troje z nich jeździ do Rypina, warto spróbować zorganizować coś na miejscu - mówi Magdalena Miedzianowska. - Propozycja klubu jeździeckiego jest cenna i warto rozpocząć współpracę. Możemy spróbować zakupić odpowiedniego konika, zapewnimy też instruktorkę, na razie wolontariuszkę. Spróbujemy znaleźć jakieś środki, które służyć będą dzieciom, korzystającym z tej formy terapii.
Golubski Klub Jeździecki ma stajnię, a w niej miejsce dla kolejnych koni. Dysponuje też pomieszczeniami, które niedawno zostały zmodernizowane za unijne pieniądze, teraz mogą służyć poszerzaniu oferty klubu. Jest tam zaplecze sanitarne, częściowo przygotowane już dla osób niepełnosprawnych.
- Od niedawna działa nowy zarząd klubu, który postawił na jego dynamiczny rozwój - mówi prezes zarządu Piotr Wodzyński. - Stawiamy na drużynę rycerską i szkolenie młodzieży. Zapewniamy przejażdżki konne, naukę jazdy konno i pokazy rycerskie. W naszych planach jest też hipoterapia. Myślę, że dzięki współpracy możemy dość szybko stworzyć kolejną propozycję naszego klubu.
Społecznicy z obu stowarzyszeń są gotowi do współpracy. Każdy ma doświadczenie w swojej dziedzinie i chce je wykorzystać. Ich oferta nie ograniczyłaby się tylko do dzieci ze stowarzyszenia "Daj Szansę". Z zajęć mogliby korzystać mieszkańcy Golubia-Dobrzynia i ościennych gmin. Wszystko zależy od lokalnych potrzeb i dalszych losów inicjatywy.
