Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Razem zapobiec ekokatastrofie

(kk)
Związek Gmin Ziemi Golubsko-Dobrzyńskiej, w skład którego wchodzi miasto i gmina Golub-Dobrzyń ma pomysł na uregulowanie gospodarki wodno- ściekowej. Rozmowy na ten temat mają rozpocząć się w przyszłym tygodniu.

Na 4 maja zaplanowano spotkanie przedstawicieli obu samorządów - wójtów, burmistrzów, ich zastępców, przewodniczących rad. Reprezentanci miasta i gminy zamierzają zapoznać się z możliwościami wspólnego ubiegania się o środki finansowe na budowę oczyszczalni ścieków w mieście oraz kanalizacji sanitarnej w gminie.

Co prawda oczyszczalnia ścieków w Golubiu jest, ale wymaga ona natychmiastowej modernizacji. Na skutek naporu ścieków, specjalne betonowe zbiorniki zaczynają się bowiem wybrzuszać i miastu grozi katastrofa ekologiczna. Potrzebę modernizacji miejskiej oczyszczalni intensywnie odczuwa też gmina, która chciałaby do niej podłączyć domy we wsiach o zwartej zabudowie (m.in. o Białkowie, Sokołowie, Wrockach, Nowogrodzie).

- Radni domagają się, by budować dużo oczyszczalni przydomowych. Co roku powstaje u nas ich kilkadziesiąt. Specjaliści jednak ostrzegają, że to rozwiązanie czasowe, że wydajność przydomowych oczyszczalni wynosi kilkanaście lat - mówi wójt gminy Golub-Dobrzyń, Edward Dębiec.

Gmina asekuracyjnie woli więc podłączyć zwarte wsie do zbiorczej oczyszczalni. Pojawił się też pewien pomysł rozwiązania problemu. Miasto i gmina Golub-Dobrzyń, zrzeszeni w związku gmin, zadeklarowali udział w inicjatywie wójta gminy Lubicz, który zaproponował samorządom położonym w Dolinie Drwęcy opracowanie wspólnego programu uregulowania gospodarki wodno-ściekowej.

- Tak duży projekt ma spore szansę na dofinansowanie. Dodatkową zaletą jest to, że pieniądze spływają transzami, już w trakcie realizacji przedsięwzięcia, a nie dopiero po jego zakończeniu. Każdy samorząd musi jednak samodzielnie opracować projekt dotyczący swojego terenu - mówi wójt Dębiec.

Unia pomoże?

Podczas majowego spotkania przedstawiciele miasta i gminy zamierzają zapoznać sie też z awaryjnymi rozwiązaniami i możliwością pozyskania pieniędzy na nie z Funduszu Spójności Unii Europejskiej.

Władze gminy podjęły już szereg działań zmierzających do uregulowania gospodarki wodno-ściekowej. W zeszłym roku złożyły wnioski do Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego o dofinansowanie przebudowy stacji uzdatniania wody w Nowogrodzie (koszt około 500 tys. zł) oraz budowy kanalizacji sanitarnej i przebudowy oczyszczalni ścieków we Wrockach (koszt 3 mln 300 tys. zł, rozłożony na dwa lata). Wnioski zostały odrzucone, więc samorządowcy uznali, że nie mają na co czekać i zrobią inwestycje we własnym zakresie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska