Rywalizacja Realu i Barcelony wykracza daleko poza ramy piłki nożnej. Oba kluby to przedstawiciele swoich regionów - Kastylii i Katalonii. Real od lat ma błogosławieństwo dworu królewskiego Hiszpanii, z kolei Barcelona utożsamiana jest z dążeniami niepodległościowymi Katalonii.
Oba kluby walczą o palmę pierwszeństwa nie tylko na boisku, ale także jeśli chodzi o wartość finansową. Na boisku ostatnimi czasy lepsza była Barcelona, ale najbogatszym i najbardziej rozpoznawalnym klubem jest Real. Biorąc pod uwagę wszelkie okoliczności ich rywalizacji i parafrazując motto Barcelony: „Więcej niż klub” można powiedzieć jest ich spotkania: „To coś więcej niż mecz”.
W bieżącym sezonie zespół z Madrytu ma dwa cele: odzyskanie mistrzostwa Hiszpanii, na które fani „Los Blancos” czekają już 5 lat oraz obrona Ligi Mistrzów, czego nie udało się zrobić dotychczas nikomu. „Królewscy” są na najlepszej drodze, by uszczęśliwić swoich fanów. W lidze hiszpańskiej mają 3 punkty przewagi nad swoim odwiecznym rywalem, a na dodatek jeden mecz rozegrany mniej. W LM zapewnili sobie awans do półfina łu. W Barcelonie z kolei smutek, bo Duma Katalonii odpadła w ćwierćfinale.
>>> REAL MADRYT - FC BARCELONA TUTAJ ONLINE ZA DARMO <<<
Niedzielny mecz to spotkanie o tytuł. Jeśli Real wygra nikt i nic nie będzie wstanie zatrzymać go w drodze po mistrzostwo. Remis to utrzymanie status quo. Jeśli madrytczycy wygrają zaległy mecz z Celtą Vigo będą mieli 6 „oczek” przewagi nad Barceloną i będzie mało prawdopodobne, by roztrwoniła taką przewagę. W wypadku wygranej Dumy Katalonii rywalizacja rozpocznie się od początku i trwać będzie do ostatniej kolejki.
Oba zespoły prócz Gran Derbi mają teoretycznie jeszcze po dwa trudne spotkania. Real zagra z Valencią i Sevillą, a Barcelona zmierzy się z w derby z Espanyolem i Villarreal.
Barcelona na Santiago Bernabeu wystąpi osłabiona brakiem Neymara. Brazylijczyk otrzymał czerwoną kartkę w spotkaniu z Malagą i musi pauzować dwa mecze. Odwołanie Barcelony zostało odrzucone. Z kolei w Realu trwa wyścig z czasem, by był gotowy do gry Gareth Bale. Walijczyk doznał kontuzji w pierwszym meczu 1/4 finału LM z Bayernem Monachium. Bale już trenuje z zespołem i ma być w pełni sił na niedzielę.
Brak Neymara okaże się kluczowy w El Clasico?
źródło: Press Focus
Oba zespoły w nogach mają mecze LM. Real musiał grać dogrywkę z Bayernem, ale miał dzień dłużej na odpoczynek, a poza tym jest w półfinale. Z kolei zawodnicy Barcelony będą musieli wyrzucić z głów fakt, że Juventus Turyn wyeliminował ich z LM.
Plan meczów piłkarskich w TV:
Malaga - Valencia (12.55, Eleven), Bayern Monachium - Mainz (15.15, Eurosport 2), Hull City - Watford (15.55, Canal+ Sport 2), Villarreal - Leganes (16.10, Eleven), Paris Saint-Germain - Montpellier (16.55, Eleven Extra), Atalanta Bergamo - Bologna (18.08, Eleven), Chelsea - Tottenham (18.10, Eleven Sports), Borussia Moenchengladbach - Borussia Dortmund (18.30, Eurosport 2), Espanyol - Atletico (20.40, Eleven), Fiorentina - Inter Mediolan (20.40, Eleven Sports); Sociedad - Deportivo La Coruna (11.55, Eleven), Sassuolo - Napoli (12.25, Eleven Sports), Sampdoria Genua - Crotone (14.55, Eleven Extra), Milan - Empoli (14.55, Eleven Sports), Burnley - Manchester United (15.10, Canal+), Freiburg - Bayer Leverkusen (15.30, Eurosport 2), Arsenal - Man. City (15.50, Eleven), Liverpool - Crystal Palace (17.25, Canal+ Sport 2), Schalke Gelsenkirchen - RB Lipsk (17.30, Eurosport), Real - Barcelona (20.40, Eleven), Juventus Turyn - Genoa (20.40, Eleven Extra), Olympique Lyon - Monaco (21.10, Eleven Sports).
Real Madryt - FC Barcelona. Gdzie oglądać?
Transmisja tv w Eleven.
Transmisja online stream w player.pl