- 28- i 43-latek są podejrzani o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu 46-letniego mieszkańca Torunia - mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji. - Dodatkowo młodszemu z nich śledczy udowodnili dokonanie rozboju na tym samym mężczyźnie.
Przypomnijmy: do pobicia i rozboju doszło 22 maja. Wieczorem pobitego mężczyznę w parku Na Skarpie znalazł przechodzień. Wezwał policję, a ta - pogotowie, które zabrało mężczyznę do szpitala.
Godzinę po tym zdarzeniu policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy zniszczyli auto zaparkowane przy ul. Przy Skarpie. Funkcjonariusze połączyli oba wydarzenia.
- Obaj zatrzymani w przeszłości byli karani za rozboje, znęcania i kradzieże - wyjaśnia Dąbrowska. - Młodszy ostatni raz zakład karny opuścił w styczniu tego roku, drugi około dwóch lat wcześniej.
28-latkowi, który odpowie też za pobicie 18 maja przy ul. Gagarina, może grozić nawet do 15 lat więzienia, 43-latkowi - do 12 lat pozbawienia wolności.