Red Devils Chojnice nie odbił się od dna

AZS UG GDAŃSK- ]RED DEVILS 6:1
Bramki: Przemysław Laskowski (16) - Mikołaj Kreft 2 (3, 18), Patryk Kubiszewski 2 (3, 26), 
Wojciech Pawicki (15), Tomasz Musik (33).
RED DEVILS CHOJNICE: Michał Kartuszyński 
- Kamil Cybulski, Patryk Drewek, Sebastian Kartuszyński, Mariusz Kaźmierczak, Przemysław Laskowski, Sebastian Wojciechowski, Vitaly Kolesnik, Dominik Laskowski, Jakub Mączkowski, Dariusz Rychłowski, Mariusz Sawicki, Marek Steinborn, Michał Werner.

„Czerwone Diabły” wysoko, bo aż 1:6, przegrały z rywalem z Gdańska. Od początku gospodarz wyznaczył chojniczanom miejsce na własnym parkiecie. I już w 3. minucie prowadził z przyjezdnymi dwiema bramkami.

Co ciekawe, drugiego gola strzelił dla gdańszczan były zawodnik Red Devils - Patryk Kubiszewski. Gra toczyła się pod dyktando gdańszczan, którzy kilka minut przed końcem podwyższyli prowadzenie.

Piękna 21-latka w jednej chwili przykuta do wózka

Odpowiedział na nie Przemysław Laskowski, ale radość drużyny nie trwała długo, bo na dwie minuty przed 
syreną kończącą pierwszą odsłonę raz jeszcze z futbolówką do bramki chojniczan przebił się strzelec pierwszego gola - Mikołaj Kreft.

Walka o utrzymanie

Druga część meczu to walka o przetrwanie chojnickiego zespołu i spokojna gra rywala, który dwukrotnie jeszcze posłał piłkę do siatki naszego golkipera. Więcej goli kibice w hali sportowej Gdańsku już nie obejrzeli. Zespołowi trenera Krzysztofa Juśki pozostaje zatem dalej walczyć, aby móc myśleć o utrzymaniu się w ekstraklasie futsalu w przyszłym sezonie.