Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Refundacja in vitro w Bydgoszczy? Walka trwa. Radny Dzakanowski: - To nie jest zadanie własne gminy

Joanna Pluta
Joanna Pluta
O wprowadzenie w Bydgoszczy refundacji in vitro walczy się do 2016 roku. Teraz część bydgoskich radnych wróciła do tematu i poprosiła prezydenta o działanie.
O wprowadzenie w Bydgoszczy refundacji in vitro walczy się do 2016 roku. Teraz część bydgoskich radnych wróciła do tematu i poprosiła prezydenta o działanie. Pixabay
O wprowadzenie w Bydgoszczy refundacji in vitro walczy się od 2016 roku. Teraz część bydgoskich radnych wróciła do tematu i poprosiła prezydenta o działanie.

18 radnych PO i SLD poprosiło prezydenta, by zlecił prace nad nowym projektem refundacji in vitro z budżetu miasta. Przeciwnicy nie odpuszczają: - To nie jest zadanie własne gminy. Są ważniejsze sprawy.

Radny Bogdan Dzakanowski był jednym z największych przeciwników wprowadzenia w Bydgoszczy programu dofinansowania z miejskich pieniędzy leczenia bezpłodności metodą in vitro. Przypomnijmy, o wprowadzenie takiego programu w życie zaczął się w 2016 roku starać Michał Stasiński, wówczas poseł .Nowoczesnej, teraz już PO. Zebrał podpisy pod obywatelskim projektem i później go pilotował.

Rradny Dzakanowski nie krył zadowolenia, gdy najpierw uchwałę radnych w tej sprawie [po niezwykle burzliwej sesji RM podjęli ją w marcu ubiegłego roku - przyp. red.] storpedował wojewoda kujawsko-pomorski, a później jego decyzję podtrzymał Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Według ludowców próg dochodowy 500 plus w przypadku pierwszego dziecka nie powinien wynosić 800 zł w przeliczeniu na osobę w rodzinie, tylko połowę minimalnej płacy, a więc 1050 zł.E. Rafalska: - Coraz mniej rodzin pobiera świadczenia.źródło: TVN24/x-news

Uwaga! Jest nowy pomysł na wypłaty 500 plus. Podoba wam się?

Walka o in vitro w Bydgoszczy jednak nie ustaje. W zeszłym tygodniu 18 radnych PO i SLD złożyło w kancelarii prezydenta prośbę o zainicjowanie prac nad kolejnym, nowym programem. Rafał Bruski już je zlecił. - Czekaliśmy kilka miesięcy z tym ruchem, ponieważ sprawdzaliśmy wszystkie możliwe rozwiązania - mówiła nam niedawno radna PO Monika Matowska. - Chcieliśmy się wspomóc wcześniejszym projektem autorstwa fundacji „Nasz Bocian”, okazało się jednak, że ta nie może nam przekazać do niego praw. Trzeba więc przygotować zupełnie nowy projekt, a jedyną możliwością, by to zrobić, jest skorzystanie ze wsparcia prezydenta Bruskiego.

Źródło:
TVN 24

Co teraz zrobi radny Dzakanowski? - Po pierwsze na najbliższej sesji Rady Miasta będę chciał wrócić do petycji przeciwko finansowaniu in vitro z budżetu miasta, którą swego czasu podpisało ponad 2 tysiące bydgoszczan - mówi. - Po drugie po raz kolejny powtórzę: czegoś takiego, jak refundacja in vitro nie ma w zadaniach własnych gminy. Są za to inne, bardzo istotne, z którymi pan prezydent Bruski nic nie robi - jak na przykład sprawa dróg gruntowych. Moim zdaniem wywoływanie teraz tematu in vitro, to po prostu ruch polityczny przed kampanią.

Grażyna Szabelska, radna PiS również była przeciwna refundacji in vitro z miejskich pieniędzy. - Moje stanowisko teraz raczej nie ulegnie zmianie, wstrzymałbym się jednak na razie z komentarzem, ponieważ chciałabym zobaczyć, co będzie w nowym projekcie - mówi nam. - To temat bardzo delikatny, trudny, kontrowersyjny i związany z ludzkim dramatem, w związku z tym wymaga wrażliwości.

Braku wrażliwości obawia się jednak Ireneusz Nitkiewicz, radny SLD. - Par, którym można w ten sposób pomóc jest w Bydgoszczy sporo, dlatego wierzę, że uda się tutaj w końcu wprowadzić ten program - mówi. - Liczę się jednak z tym, że przy obecnej władzy to może być trudne. Z pewnością do akcji znów wkroczy pan wojewoda. Ale zrobimy co się da, by program refundacji in vitro zaczął w Bydgoszczy funkcjonować.

Na razie wojewoda wkroczył do akcji w Grudziądzu i stwierdził nieważność uchwały grudziądzkiej Rady Miasta w sprawie realizacji programu „Leczenie niepłodności metodą zapłodnienia in vitro dla mieszkańców Grudziądza na lata 2018-2019”, z którego mogło skorzystać 60 par.

300 złotych na każde dziecko uczące się w szkole - to nowa propozycja PiS, jaką zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Od kiedy będzie wypłacana? Komu będzie przysługiwała rządowa wyprawka dla ucznia? Kto  może liczyć na 300 zł wyprawki dla dziecka? Jakie będą zasady i warunki przyznawania rządowej wyprawki? Szczegóły pomysły Mateusza Morawieckiego na wyprawkę dla uczniów sprawdzisz na kolejnych slajdach >>>

Wyprawka 300 plus dla dziecka. Dla kogo? Od kiedy składać wn...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Refundacja in vitro w Bydgoszczy? Walka trwa. Radny Dzakanowski: - To nie jest zadanie własne gminy - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska