Od wyborów parlamentarnych minęło półtora roku. W tym tygodniu przedstawimy aktualne informacje o stanie wojewódzkich struktur najważniejszych partii.
Rozpoczynamy zatem od Prawa i Sprawiedliwości. Regionalne PiS podzielone jest na dwa okręgi - bydgoski (nr 4) i toruńsko-włocławski - nr 5. Nie ma natomiast szefa całej wojewódzkiej organizacji. Dokładne ustalenie liczebności partii jest trudne - można mówić najwyżej o szacunkach.
Przeczytaj koniecznie: Wyłączą prąd latem? Mogą być utrudnienia
W listopadzie ubiegłego roku odbyły się wybory okręgowych liderów i mogli w nich wziąć udział tylko członkowie opłacający składki.
Według tego kryterium, liczebność partii okręgu nr 4 wynosi dziś ponad 700 szabel - w tym około 450 z Bydgoszczy. - Łącznie jednak, licząc tych, którzy z różnych względów zalegają z płaceniem składek, jest nas ponad 1100 - informuje Łukasz Schreiber, pełnomocnik regionalny do spraw wyborów samorządowych.
Podczas listopadowych konwencji PiS w okręgach prezesem struktur bydgoskich został Tomasz Latos. To on w 2015 roku uzyskał najwyższy wynik indywidualny w regionie - ponad 40 tysięcy głosów.
W wyborach regionalnych za jego kandydaturą na szefa bydgoskich struktur głosowało aż 315 delegatów, 89 było przeciwko, a 23 wstrzymało się od głosu.
Oprócz szefa regionu podczas listopadowego zjazdu PiS wybrano także członków zarządu regionu.
W tym gremium znalazło 30 osób. To pięciu posłów ziemi bydgoskiej (Tomasz Latos, Piotr Król, Łukasz Schreiber, Ewa Kozanecka i Bartosz Kownacki) oraz europoseł Kosma Złotowski.
W okręgu toruńsko-włocławskim PiS liczy ponad tysiąc członków. Posłanka Joanna Bo-rowiak szacuje, że nawet 1200.
W listopadzie 2016 r. prezesem zarządu okręgu została Marzenna Drab z Grudziądza, choć nie udało się jej wejść do Sejmu. Dziś jest wiceministrem edukacji i w funkcji szefa regionu zastąpiła posła Jana Ardanowskiego.
Według niego, liczba członków PiS systematycznie rośnie - szacuje, że od jesieni 2015 roku wzrosła o około 200.
Marzennę Drab poparło na okręgowym zjeździe 171 delegatów, 53 było przeciw, a 11 wstrzymało się od głosu.
- Najważniejszym zadaniem partii na najbliższe miesiące - zapewnia Łukasz Schreiber - jest prowadzenie kampanii wyborczej do samorządów.
Charakterystyczny jest fakt, że w najwyższych władzach partii nie ma ani jednego przedstawiciela województwa, nawet w 118-osobowej Radzie Politycznej PiS.