A szkoda, bo niewiele jest w naszym kraju zakątków, które mogłyby się równać z nią nieskalanym, oszałamiającym pięknem przyrody i bogactwem dziedzictwa kulturowego.
Jedną z atrakcji czekających na turystów przybywających na Suwalszczyznę jest rejs stateczkiem "Tryton" po pięknym, opiewanym w piosenkach jeziorze Wigry, leżącym na obszarze Wigierskiego Parku Narodowego. Blisko półtoragodzinna wycieczka dostarcza wielu wrażeń i umożliwia podziwianie jednego z najpiękniejszych zakątków Polski. Z pokładu "Trytona" można nie tylko chłonąć uroki tutejszej, niemalże dzikiej przyrody, ale i zachwycić się widokiem Pokamedulskiego Zespołu Klasztornego, usytuowanego na brzegiem Wigier.
Rejs "Trytonem" biegnie papieskim szlakiem. To pamiątka po wizycie w tych stronach Ojca Świętego, która miała miejsce w dniach 8-10 czerwca 1999 r. Wówczas papież Jan Paweł II w trakcie kolejnej pielgrzymki do Polski odwiedził klasztor kamedułów i odbył niezwykły rejs specjalnie na tę okazję przebudowanym "Trytonem". Była to Karola Wojtyły niejako "podróż sentymentalna". Gościł bowiem na Suwalszczyźnie w latach 50. i 60. ub. wieku, uczestnicząc w spływach kajakowych Czarną Hańczą, przebiegającą przez Wigry i Puszczę Augustowską do Niemna.
"Tryton", którego metryka sięga okresu przedwojennego (zbudowany został w stoczni rzecznej w Płocku), ma wyciszony silnik, minimalną ilość substancji toksycznych w spalinach i sanitariaty w tzw. zamkniętym obiegu. Wszystko po to, aby sprostać surowym normom ekologicznym obowiązującym na terenie Wigierskiego Parku Narodowego.
Rejsy stateczkiem odbywają się codziennie, od maja do października. Dla grup zorganizowanych prywatny armator może przygotować wycieczkę z ucztą rybną, na która składa się pstrąg pieczony w migdałach, kilka gatunków ryb wędzonych i "kremówki papieskie". Na życzenie turyści mogą również odbyć podróż kolejką wąskotorową i bryczką po Wigierskim Parku Narodowym.
Czytaj e-wydanie »