„Rekolekcje powinny być po południu, a w ciągu dnia normalne lekcje”. Koniec z rekolekcjami wielkopostnymi w trakcie zajęć lekcyjnych?

Ministerstwo Edukacji Narodowej proponuje kolejne zmiany w edukacji. Do tej pory zdecydowano o nieujmowaniu ocen z religii i etyki na świadectwie. Spotkało się to ze sprzeciwem niektórych środowisk. Powstała nawet petycja, w której pojawiły się argumenty przemawiające za pozostawieniem ocen z religii na świadectwie.

Kolejną kwestią, o której mogliśmy usłyszeć z ust wiceminister edukacji, Katarzyny Lubnauer, są rekolekcje wielkopostne. W wielu szkołach do dziś odbywają się one podczas zajęć lekcyjnych. Wówczas regularne lekcje są odwoływane, skracane albo powstaje specjalny - rekolekcyjny - plan lekcji. Wtedy uczniowie, którzy nie uczestniczą w rekolekcjach, mają zapewniane zajęcia opiekuńcze. Wszystkim natomiast przepadają lekcje, pojawia się też problem z nadrobieniem materiału.

- Rekolekcje powinny być po południu, a w ciągu dnia normalne lekcje. Na pewno będziemy w ramach kompleksowego rozwiązania dotyczącego tego, jak ułożyć lekcje religii zgodnie z Konkordatem i zgodnie z interesem dzieci, rozwiązywać także ten problem - zapewniła w poniedziałek w TOK FM Katarzyna Lubnauer. Nie chciała jednak powiedzieć nic na temat szczegółów nowego rozwiązania. Bo - jak podkreśliła - wymaga to rozmów i porozumienia w rządzącej koalicji.

W tej chwili trwają prace nad odchudzeniem podstawy programowej większości przedmiotów kończących się egzaminem oraz nad odejściem od zadawania prac domowych w klasach 1-3, a także oceniania ich w klasach 4-8. W marcu i w kwietniu na kontach nauczycieli mają pojawić się wreszcie obiecane podwyżki. Zdecydowano się również na wykreślenie ocen z religii i etyki ze świadectwa.

Źródło: radio TOK FM