W sierpniu w Powiatowym Urzędzie Pracy w Bydgoszczy przedsiębiorcy z miasta i powiatu złożyli 2275 ofert zatrudnienia. To znaczy: tyle osób zamierzają zatrudnić w swoich firmach.
- To u nas rekord! Takiej dużej liczby propozycji zatrudnienia jeszcze w naszym urzędzie nie było - przyznają urzędnicy z PUP.
Czytaj też: IKEA szuka ludzi do pracy w Bydgoszczy, przyszły tłumy [zdjęcia i wideo]
Dla porównania: w lipcu szefowie firm zostawili w pośredniaku 1838 ofert.
Najwięcej jest ich w handlu (m.in. dla kasjerów-sprzedawców, przedstawicieli, telemarketerów, kierowników sklepów), budownictwie (od pomocników murarzy, przez tynkarzy, płytkarzy, cieśli, dekarzy, brygadzistów, po kierowników budowy). Na produkcji też można znaleźć zatrudnienie. Podobnie, jak w branży informatycznej. Problemów ze znalezieniem zajęcia nie powinni mieć również kucharze, fryzjerzy, księgowe, mechanicy, ślusarze, spawacze, kierowcy i szwaczki.
Czytaj e-wydanie »