Rekordowa produkcja kukurydzy w kraju i naszym regionie. Na świecie prognozowane są spadki

Jeszcze kilkanaście lat temu kukurydza w Polsce była ciekawostką - pod koniec lat 90. XX wieku powierzchnia zasiewów wynosiła około 100 tys. ha. GUS podaje, że w 2022 r. powierzchnia zasiewów kukurydzy na ziarno wyniosła blisko 1,2 mln ha, tym samym Polska stała się drugim producentem kukurydzy w Unii Europejskiej (po Francji), z 17 proc. udziału w unijnej produkcji. Według Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, zbiory kukurydzy w Polsce przekraczają zapotrzebowanie rynku wewnętrznego.

Wzrost popularności kukurydzy odnotowano po akcesji Polski do UE. Stało się to dzięki odmianom dostosowanym do naszych warunków klimatycznych i licznym zaletom kukurydzy. Łukasz Łaganowski, dyrektor ds. zakupu i sprzedaży zbóż w Elewator Classic Grain Janikowo wyjaśniał „Pomorskiej”, że kukurydza ma genetyczną przewagę nad innymi zbożami:

- Przy temperaturze ok. 20 stopni Celsjusza uruchamia dodatkowy mechanizm fotosyntezy, który sprawia, że przyrost jest dużo szybszy niż innych roślin i stąd bierze się imponująca masa zielona i masa samego ziarna.

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa podaje, że w kraju kukurydza wykorzystywana jest przede wszystkim jako zboże paszowe: - Ziarno kukurydzy stanowi cenny komponent mieszanek paszowych dla wszystkich gatunków zwierząt, zwłaszcza dla młodego pogłowia, które wymaga wyższej koncentracji energii w paszy. W mniejszym stopniu kukurydzę przeznacza się na cele konsumpcyjne, ale ten segment rynku stale się rozwija, ze względu na wartości pokarmowe ziarna i wprowadzanie nowych odmian tego zboża przydatnych w przetwórstwie spożywczym. Przemysł spożywczy oferuje coraz większą gamę produktów kukurydzianych. W ofercie handlowej dostępne są płatki, kasze i mąki kukurydziane, a coraz częściej pojawiają się także makarony, tortille i inne przetwory.

Liczba rolników uprawiających kukurydzę, jak i firm, które ją skupują i suszą, rośnie z roku na rok także w województwie kujawsko-pomorskim, które plasuje się na drugim miejscu pod kątem upraw kukurydzy w Polsce (po Wielkopolsce). W 2022 r. powierzchnia na Kujawach i Pomorzu zajęła 214 763,39 hektarów, rok wcześniej - 201 967,58 ha, a w 2020 roku - 177 640,39 ha.
Jednak miniony rok był dla producentów kukurydzy szczególnie trudny. To skutek wojny na Ukrainie, a ściślej: wysokiego importu ukraińskich zbóż.
W połowie grudnia 2022 r. prof. dr hab. Tadeusz Michalski, prezes Polskiego Związku Producentów Kukurydzy alarmował, że we wschodnich województwach pozostało jeszcze do zebrania ok. 25 proc. kukurydzy, ponieważ magazyny zostały zapełnione ukraińskim zbożem. - W efekcie bardzo mocno obniżyła się cena kukurydzy. Cena skupu mokrego ziarna zmniejszyła się z ok. 900 zł za tonę w październiku do 600 zł za tonę.
29 grudnia 2022 r. za mokre ziarno skupy na Kujawach i Pomorzu płaciły 700 zł za tonę (Janikowo, Piotrków Kujawski). Od 16 do 19 stycznia 2023 r. w województwie kujawsko-pomorskim tona suchej kukurydzy kosztuje: 1000 zł w Piotrkowie Kujawskim, 1160 zł w Toruniu, 1250 zł we Włocławku, 1200 zł w Rypinie i 1160 zł w Golubiu-Dobrzyniu.

Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych opublikował prognozy światowej produkcji kukurydzy w 2023 roku. Ma ona osiągnąć 1156 mln ton wobec 1215 mln ton rok wcześniej, czyli o 5 procent mniej. Zbiory kukurydzy na Ukrainie mają być mniejsze o około 36 proc., w UE o 24 proc., w USA o 9 proc. Większe zbiory kukurydzy przewidywane są przede wszystkim w Brazylii (o 8 proc.), Argentynie (o 5 proc.), RPA (o 4 proc.) i w Chinach (o 2 proc.).