W trakcie obrad komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych pod koniec ub. roku posłowie wysłuchali informacji o stanie kadrowym w policji, które przedstawili wiceszef MSWiA Czesław Mroczek.
Minister: - To poważny kryzys
Mroczek podkreślił, że informacja o kadrach jest potwierdzeniem "poważnego kryzysu", w którym znalazła się policja. - Kryzysu związanego ze spadkiem wiarygodności i zaufania społecznego – ocenił.
Wiceszef MSWiA poinformował, że liczbę etatów w policji na 2024 rok ustalono na 108909. Tymczasem zatrudnienie wynosi 96698 etatów. - Tylu policjantów mamy w służbie. Dodatkowo finansowanych jest 18 etatów przez samorządy lokalne. Na koniec 2023 roku wakat wynosił 10411 etatów, co stanowiło 9,72 procent - powiedział Mroczek.
Czekają na podwyżki
- Na razie nie mamy sygnałów, że sytuacja u nas w regionie jest jakaś katastrofalna. W tej chwili liczba wakatów jest na poziomie około 6 procent. Ale pełny ogląd będziemy mieli w marcu, kiedy ma wejść w życie zapowiadana waloryzacja uposażeń. Na pewno cześć policjantów złożyła raporty o odejście, inni czekają na zapowiadane podwyżki. Zawsze najgorsza sytuacja kadrowa jest w dużych miastach z uwagi na konkurencyjny rynek pracy. Jest tak np. w komendzie stołecznej. To dla nas oczywiście też nie jest korzystne, bo jeśli będą jakieś imprezy i powstanie konieczność ich zabezpieczenia, to będą ściągani policjanci od nas - stwierdza insp. Piotr Kujawa, przewodniczący Kujawsko-Pomorskiego NSZZ Policjantów.
W 2023 roku ze służby zrezygnowało około 5 tysięcy mundurowych. Spora liczba deklaruje również opuszczenie formacji na początku 2024 roku. W garnizonie warszawskim już brakuje 20 procent mundurowych, a szykuje się kolejna fala odejść ze służby – alarmowano w listopadzie ubiegłego. W październiku 2023 roku liczba policjantów w Polsce była o 5 tysięcy mniejsza w porównaniu do roku poprzedniego. Nieoficjalnie mówi się, że na początku 2024 roku odejść może nawet kolejne 8 tysięcy funkcjonariuszy. I to nie dotyczy tylko kadry kierowniczej.
Jak w latach dziewięćdziesiątych
Poziom zatrudnienia na koniec 2023 roku był tak niski, jak na początku lat 90., w momencie tworzenia formacji.
Śląska policyjna „Solidarność” 1 listopada opublikowała na swojej stronie nekrolog z pożegnaniem Śląskiej Policji. „Poległa w boju z rynkiem pracownika o zapełnienie wakatów” – brzmi treść posta. W wielu regionach po tegorocznych odejściach liczba wakatów może wynosić podobnie jak w Warszawie – około 20 procent.
W KMP 12 procent pustych miejsc
W samej komendzie miejskiej w Bydgoszczy wakatów jest 12 procent. Jak informuje kom. Lidia Kowalska z zespołu Komunikacji Społecznej bydgoskiej KMP, na dzień 1 lutego ze służby odeszło 130 policjantów na 1007. KMP obejmuje swoim zasięgiem nie tylko Bydgoszcz, ale także okoliczne gminy.
Przypomnijmy, że w czterech komisariatach, podległych Komendzie Miejskiej Policji w Bydgoszczy, zaszły zmiany kadrowe na stanowiskach kierowniczych - komendanci poszli na emerytury. Ze służby odeszli nadkomisarz Zbigniewem Sperkowski z KP Błonie, komisarz Marcin Ćwiklińskiego z Wyżyn, komisarz Marek Zielińskim - zastępca komendanta na Szwederowie oraz nadkomisarz Tomasz Sura, dotychczasowy szef Śródmieścia.
Dla policjantów oznacza to pracę nadgodzinową, którą trudno odebrać dni wolne. Dla bezpieczeństwa oznacza to mniej patroli oraz działań w przestrzeni publicznej, a dla samej formacji – problemy z realizacją rocznych założeń.
