- Aż 97 procent dłużników alimentacyjnych z Pomorza i Kujaw to mężczyźni - informuje Michał Kostrowicki, specjalista w Krajowym Rejestrze Długów.
Ale tu ciekawostka: w przedziale wiekowym 36-45 lat, w którym jest u nas najwięcej osób uchylających się od płacenia na swoje dzieci, przeważają kobiety i stanowią ponad 50 procent.
- Jak widać, także panie mogą trafić do Krajowego Rejestru Długów za niezapłacone alimenty - ostrzega Andrzej Kulik, rzecznik prasowy KRD. - Zapewne słyszała pani o kampanii "I wszyscy się dowiedzą...", którą zorganizowaliśmy wspólnie z organizacjami pomagającymi samotnym rodzicom. Jej głównym elementem są kartki, które można wysłać do dłużnika alimentacyjnego, by przypomnieć mu o ciążącym na nim obowiązku i groźbie znalezienia się w KRD. Przygotowaliśmy trzy wzory kartek, z których jeden przedstawiał właśnie kobietę niepłacącą alimentów. Tak więc choć większość osób niepłacących alimenty to mężczyźni, my w naszej akcji nie zapomnieliśmy o kobietach.
W przedziale wiekowym 18-25 lat dłużników alimentacyjnych wśród mężczyzn jest więcej, bo 3,5 procent, pań - 1,8 proc. Podobnie wygląda sytuacja w innych przedziałach: 26-35 lat: 26 proc. i 23 proc., 46-55 lat: 26 proc. i 19 proc., powyżej 65 lat: 0,5 proc. i 0,1 proc. Dodajmy, że średni dług alimentacyjny w naszym województwie wynosi prawie 21 tys. zł. Osoby uchylające się od płacenia alimentów trafiają do Krajowego Rejestru Długów - tak jest od 1 października zeszłego roku. Mają więc problemy m.in. z uzyskaniem kredytu, zakupem telewizora na raty, telefonu komórkowego na abonament, podpisaniem umowy na udostępnienie łącza internetowego czy wynajęciem mieszkania. Tymczasem na liście dłużników można figurować nawet 10 lat. Tyle czasu dane takiej osoby mogą być przechowywane w rejestrze, chyba że wcześniej spłaci ona cały dług.
Uprawnienia do zgłaszania dłużników alimentacyjnych do KRD zyskały gminy i ośrodki pomocy społecznej. Jak to się odbywa? Otóż, gdy komornik nie może ściągnąć alimentów, czyli jeżeli ich egzekucja jest nieskuteczna, to mama (tata) małoletniego dziecka może złożyć do urzędu gminy lub ośrodka pomocy społecznej w swoim miejscu zamieszkania wniosek o podjęcie działań wobec dłużnika. Do wniosku trzeba dołączyć zaświadczenie od komornika o bezskuteczności egzekucji.
