
Dzieci żegnały się z osiołkiem i innymi zwierzakami w szopce na Rynku
(fot. Piotr Bilski)
Jakie to powody? Niedziela była ostatnim dniem, w którym można było spotkać zwierzęta w szopce bożonarodzeniowej na Rynku. Wiele dzieci wraz z rodzicami skorzystało z okazji, aby pożegnać się z ukochanym przez nie osiołkiem.
Przeczytaj także:Dyrektor muzeum w Grudziądzu: - Nie będzie u nas Disneylandu

Bałwana przy Flisaku lepili: Dawid, Dominik, Maciej i Nikola
(fot. Piotr Bilski)
W niedzielę atrakcją rodzinnych spacerów był śnieg, którego - w końcu - spadło dość dużo, aby wystarczyło do jazdy na sankach, ale przede wszystkim ulepienia bałwana. Dzieciaki zabrały się do tego ochoczo. Postacie z kul pojawiły się w wielu miejscach w mieście. Przy Flisaku śnieżną postać ulepili: Dawid Bartusz, jego brat Dominik, Maciej Kosiński oraz Nikola Majewska.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »