Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Religia > Prawosławni obchodzą dziś wigilię

Monika Musiał
- Ikona to dla nas coś więcej niż tylko obraz - podkreśla ks. Jarosław Dmitruk
- Ikona to dla nas coś więcej niż tylko obraz - podkreśla ks. Jarosław Dmitruk Fot. tytus żmijewski
Jutro rozpoczynają się Święta Bożego Narodzenia dla wyznawców prawosławia. Dzisiaj zasiedli oni do Wigilii.

W świątyniach obrządku wschodniego pierwszy dzień świąt rozpoczął się Świętą Liturgią, punktualnie o godzinie 2 nad ranem. Nabożeństwo bożonarodzeniowe odprawiane jest w języku cerkiewno-słowiańskim.

W cerkwiach, w których odprawiane jest nabożeństwo, nie ma żłóbka. Wierni modlą się przed ikoną Narodzenia Chrystusa. - To dla nas, coś więcej niż tylko obraz. Każde święto prawosławne ma swoją własną ikonę, która jest jego symbolem. To w niej opowiedziana jest cała jego historia - mówi ksiądz Jarosław Dmitruk, proboszcz Kościoła pw. św. Mikołaja w Bydgoszczy.
Ikona wystawiona jest w samym środku świątyni prawosławnej do adoracji.

- Na tradycyjnej ikonie Bożego Narodzenia, Dzieciątko Jezus jest postacią bardzo małą. To nawiązanie do ewangelicznej przypowieści o ziarnku gorczycy - wyjaśnia ks. Jarosław Dmitruk. - Nie ma też na niej bajkowego Betlejem, jaśniejącego w świetle bożonarodzeniowej gwiazdy, lecz poszarpana skalista góra. Główną postacią jest tutaj Maria - my nazywamy ją Theotokos. Są też chóry anielskie, pasterze i Mędrcy ze Wschodu.

W domach i w cerkwiach stoją choinki. A święta spędza się w gronie rodziny. Jak widać to tradycja wspólna zarówno dla wyznawców prawosławia, jak i dla kościoła rzymsko-katolickiego.

Prawosławne Boże Narodzenie jest jednym z dwunastu, tak zwanych "wielkich świąt", a poprzedza je czterdziestodniowy post. W samą Wigilię obowiązuje post ścisły.

- Nie jemy nic przez cały dzień, aż do wieczerzy wigilijnej - przyznaje pani Adela, wyznawczyni prawosławia. - Szary kisiel z płatków owsianych, to do dziś główna, tradycyjna potrawa w naszym domu. Nie obejdzie się też bez kutii, przygotowanej z pszenicy, miodu, maku i bakalii - rodzynek, orzechów, migdałów - dodaje gospodyni.
Przy świątecznym stole prowosławni zamiast opłatka spożywają prosforę - chleb eucharystyczny, kwaśny; dodaje się do niego drożdże. Prosfora to tak naprawdę niewielka bułeczka przypominająca kształtem maleńką babkę. Na niej odciśnięty jest wizerunek Chrystusa. A każda z dwóch stron prosfory symbolizuje dwie natury Chrystusa; boską i ludzką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska